Opóźniony trzeci etap prac na Łączce

Wbrew planom archeolodzy ?i prokuratorzy z IPN nie rozpoczną wiosną kolejnych prac przy poszukiwaniu ciał ofiar komunistycznej bezpieki na warszawskich Powązkach.

Publikacja: 31.03.2014 05:00

Prace archeologiczne w kwaterze "Ł" na Powązkach

Prace archeologiczne w kwaterze "Ł" na Powązkach

Foto: Fotorzepa, Krzysztof Skłodowski

Prezes IPN Łukasz Kamiński zapowiadał miesiąc temu, że wiosną tego roku, przy niezbędnym wsparciu instytucji państwowych i samorządowych, instytut przeprowadzi trzeci etap prac na Powązkach.

– Nie spoczniemy, póki nie wykorzystamy każdej możliwości odnalezienia i zidentyfikowania szczątków naszych bohaterów, godnego ich pogrzebu i przywrócenia ich zbiorowej pamięci Polaków – podkreślał.

Nie stanie się to prędko. Nad miejscem pochówku  bohaterów na kwaterze Ł, czyli tzw. Łączce, jest bowiem ok. 100 współczesnych grobów, które trzeba by było przenieść.

Jak mówi nam rzecznik IPN Andrzej Arseniuk, lada dzień instytut wystąpi do władz Warszawy z wnioskiem o przygotowanie miejsca pod czynności ekshumacyjne, czyli – innymi słowy – o usunięcie tych grobów.

– Dysponentami tego terenu są rodziny osób tam pochowanych, a nie urząd miasta. Do nich powinien się zwrócić IPN – mówi nam jednak Jarosław Jóźwiak, dyrektor Centrum Komunikacji Społecznej w stołecznym ratuszu.

Zauważa, że normalnie, ?gdy następuje ekshumacja, nie ma takich problemów, bo ?nie ma nakładających się na siebie grobów. – Nikt nie przewidział w polskim prawie, że taka sytuacja może nastąpić – mówi.

Podkreśla, że gdyby był nakaz prokuratorski, wtedy na czas prac miasto przeniosłoby współczesne groby w inne miejsce. Takiego nakazu jednak nie ma.

– Podczas spotkania z doradcą prezydenta prof. Tomaszem Nałęczem w ubiegłym tygodniu usłyszeliśmy, że wciąż nie została wydana formalna zgoda na rozpoczęcie prac. Nie zostało wszczęte śledztwo w sprawie zbrodni komunistycznej popełnionej na pogrzebanych tam bohaterach – mówi Tadeusz Płużański, prezes Fundacji Łączka, która wspiera  prace prowadzone na Powązkach. – Decyzja powinna zapaść  błyskawicznie, przecież przeniesienie tych współczesnych grobów zajmie co najmniej dwa miesiące – dodaje.

Naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu ?w Warszawie prok. Marcin Gołębiewicz  zapewnia, że prace przygotowawcze do trzeciego etapu trwają. Kiedy więc można rozpocząć  ekshumacje? – Kiedy powstaną warunki – odpowiada dyplomatycznie.

Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Historia
Tysiąc lat polskiej uczty