Guziki, orzełki i piosenka Fogga

5 maja ruszą prace ekshumacyjne na terenie aresztu w Białymstoku. Śledczy spodziewają się znaleźć szczątki co najmniej kilkudziesięciu ofiar XX-wiecznych zbrodni.

Publikacja: 10.04.2014 01:52

– Mamy już zgodę konserwatora zabytków, teraz czekam na zgodę Urzędu Miasta, aby rozebrać znajdujące się na terenie ogródka przy areszcie śledczym chlewnię i psiarnię – mówi prokurator Zbigniew Kulikowski, naczelnik pionu śledczego IPN w Białymstoku. Badania potrwają do 6 czerwca.

Śledczy podejrzewają, że właśnie w tym miejscu są doły śmierci, w których chowano ofiary terroru.

Skąd ta pewność? W poprzednim roku archeolodzy przeprowadzili tam wstępne prace i odnaleźli szczątki kilku osób. – Dół wypełniony był szczątkami do głębokości ok. 80 cm. Znaleźliśmy tam także amunicję od pistoletu TT, guziki z orzełkiem, podeszwy butów z opon, zegarek, medalik, pierścionek, a także kartkę z zapisaną piosenką Mieczysława Fogga – opowiada prokurator Kulikowski.

Osiem znalezionych w dole kości zostało przekazanych do Zakładu Medycyny Sądowej Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Właśnie IPN otrzymał wyniki badań. Wynika z nich, że tylko z jednego z nich udało się uzyskać profil DNA, który może być wykorzystany do analiz porównawczych.

– Spodziewamy się w tym miejscu szczątków od 20 do 100 osób – dodaje prokurator. To osoby zabite w latach 1939–1941 przez Sowietów, ofiary zbrodni niemieckich, a także ubeckich od 1944 do 1956 r. W tym miejscu mogą znajdować się szczątki bojowników niepodległościowych, m.in. Kazimierza Kamieńskiego, „Huzara", Aleksandra Rybnika, „Jerzego".

Prokurator dodaje, że liczba ofiar pochowanych na terenie aresztu może być większa. Śledczy nie mają bowiem pewności, co się stało ze szczątkami około tysiąca Romów, którzy zmarli lub zostali zabici tam przez Niemców.

Identyfikacja szczątków jest możliwa dzięki temu, że od bliskich zabitych pobierany jest materiał DNA. W bazie jest już ponad 100 takich próbek.

– Mamy już zgodę konserwatora zabytków, teraz czekam na zgodę Urzędu Miasta, aby rozebrać znajdujące się na terenie ogródka przy areszcie śledczym chlewnię i psiarnię – mówi prokurator Zbigniew Kulikowski, naczelnik pionu śledczego IPN w Białymstoku. Badania potrwają do 6 czerwca.

Śledczy podejrzewają, że właśnie w tym miejscu są doły śmierci, w których chowano ofiary terroru.

Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec
Materiał Promocyjny
Strategia T-Mobile Polska zakładająca budowę sieci o najlepszej jakości przynosi efekty
Historia
Tysiąc lat polskiej uczty
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni