Licytacja pamiątek po dziadku Tuska przed wyborami

Przed wyborami prezydenckimi w 2005 r. sprawa "dziadka z Wermachtu" zaszkodziła Donaldowi Tuskowi. W czasie ciszy wyborczej przed wyborami europejskimi znów będzie głośno o Józefie Tusku

Publikacja: 01.05.2014 13:41

Legitymacja Józefa Tuska i jego fotografia z późniejszego okresu życia

Legitymacja Józefa Tuska i jego fotografia z późniejszego okresu życia

Foto: materiały prasowe

Licytację organizuje warszawski antykwariat "Lamus". Odbędzie się 24 maja, czyli w czasie ciszy wyborczej przed zaplanowanymi na następny dzień wyborami do Parlamentu Europejskiego.

Wśród setek przedmiotów, które będzie można kupić, jeden pakiet jest szczególny. To pamiątki po Józefie Tusku. Opinia publiczna po raz pierwszy usłyszała o nim w 2005 r. Gdy związany wówczas z PiS Jacek Kurski powiedział, że dziadek Tuska był podczas II wojny światowej w niemieckiej armii, zaprzeczył temu sztab Tuska i sam kandydat.

Po kilku dniach okazało się, że Kurski miał rację, dokumenty na temat służby Józefa Tuska znalazły się w archiwach. Nie pomogły tłumaczenia, że Tusk był wcielony siłą. Jego wnuk przegrał wybory i prezydentem został Lech Kaczyński (który, według relacji, miał o ataku Kurskiego nie wiedzieć).

Pamiątki, których cena wywoławcza wynosi 4 tys. zł pokazują, że historia Tuska była skomplikowana.

"Książeczka Związku Zawodowego Zjednoczenia Zawodowego Polskiego na Wolne Miasto Gdańsk ze znaczkami opłat składkowych za lata 1938-1939, potwierdzająca jego przynależność do polskiej mniejszości narodowej tuż przed wybuchem II wojny światowej" - czytamy w opisie licytowanych przedmiotów.

Są też wydane po wojnie dokumenty kombatanckie, potwierdzające, że od 1 września 1939 r. do 26 sierpnia 1942 r. był więźniem obozów koncentracyjnych Stutthof i Neuengamme (do wojska wcielono go siłą w 1944 r., gdy straty Niemców na froncie wschodnim były ogromne). "Z lat okupacji pochodzi też niemiecka karta zaopatrzeniowa wydana dla niego, jako Polaka przez władze niemieckie Sopotu" - przekonuje antykwariat.

W zbiorze jest też dokument z 1945 r. potwierdzający jego powrót do kraju przez Szczecin i poświadczenie obywatelstwa polskiego dla całej rodziny w 1950 r.

Ciekawie prezentują się pamiątki powojenne, a szczególnie skrzypce, które zrobił, wykonując zawód lutnika.

"Józef Tusk był wysoko ceniony przez wielkich twórców polskiej estrady: u Mistrza zamawiali gitary akustyczne m.in. Maryla Rodowicz oraz Czesław Niemen, a skrzypce Konstanty Andrzej Kulka" - można dowiedzieć się z opisu licytowanych pamiątek.

Historia
Paweł Łepkowski: „Największy wybuch radości!”
Historia
Metro, czyli dzieje rozwoju komunikacji miejskiej Część II
Historia
Krzysztof Kowalski: Cień mamony nad przeszłością
Historia
Wojskowi duchowni prawosławni zabici przez Sowietów w Katyniu będą świętymi
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem