Uroczystość wręczenia nagród odbyła się w Zamku Królewskim w Warszawie.
Prezes IPN dr Łukasz Kamiński zaznaczył, że laureaci nagród „dotykają wszystkich najważniejszych elementów naszej najnowszej historii. Przez pryzmat ich działalności możemy patrzeć na historię Polski i Polaków". – W tym roku aż trzech laureatów związanych jest z Kresami – dodał.
Tytuł Kustosza Pamięci Narodowej pośmiertnie przyznano Romanowi Aftanazemu – historykowi i bibliotekarzowi, autorowi monumentalnego dzieła „Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rzeczypospolitej". Aftanazy opisał w niej ok. 1,5 tys. dworów i pałaców kresowych. – Nagrodę otrzymał za dzieło swego życia, ciągle stanowi ona podstawowe źródło do badań nad historią polskiego ziemiaństwa i kulturą dawnych Kresów – przypomniał Jan Malicki z Rady Naukowej Zakładu Narodowego im. Ossolińskich we Wrocławiu, który odebrał statuetkę.
Kustoszem Pamięci został także Czesław Blicharski, w czasie II wojny światowej pilot bombowca, a potem badacz dziejów rodzinnego Tarnopola. Odbierając nagrodę w jego imieniu, Zuzanna Kurtyka, wdowa po byłym prezesie IPN Januszu Kurtyce, przekazała słowa laureata: – Nagrody to nie moja zasługa, to zasługa idei, której służę. Widzę dziś, że moje życie ułożyło się w podwójny wzór – jedna jego linia to Kresy Wschodnie, druga to służba Ojczyźnie – cytowała Blicharskiego.
Pośmiertnie tytuł otrzymał Anatol Franciszek Sulik, zmarły w kwietniu historyk amator z Kowla, który opiekował się polskimi cmentarzami na Wołyniu, poszukiwał również polskich śladów na Kresach. Nagrodę odebrali wdowa po nim Halina Sulik i syn Edward.