Prace przy konserwacji schodów prowadzących do kościoła św. Antoniego rozpoczęły się w końcu 2019 roku. - To było nie tylko wielkie wyzwanie dla konserwatorów, lecz także wymagało elastycznego podejścia inżynierskiego – ocenia Piotr Ługowski, szef programu Ochrona w Instytucie Polonika.
? Schody były wypracowane i zniszczone, a powierzchnia kamienia w znacznej części złuszczona. Trzeba było je całkowicie zdemontować aż do fundamentów. Specjalnej uwagi wymagała także cenna, wykuta w wapieniu figura Matki Bożej – Immaculata. Była częściowo uszkodzona i przebarwiona na skutek działania kwaśnego deszczu i spalin. Brakowało przy niej aniołków, które znajdowały się w pierwotnej kompozycji, oraz ozdobnej metalowej latarni – przypomina Marta Kruczyńska, która jest koordynatorką projektów programu „Ochrona Polskiego Dziedzictwa Kulturowego za Granicą" w Instytucie Polonika.