Petycja jest skierowana do prezesa IPN Łukasza Kamińskiego i Rady Instytutu Pamięci Narodowej.
Prof. Suleja był przez wiele lat dyrektorem Oddziału Wrocławskiego Instytut Pamięci Narodowej. "W latach osiemdziesiątych był bardzo aktywnym działaczem solidarnościowego podziemia. Wydawał i redagował pisma podziemne, pisał do nich teksty, kolportował gazetki, książki i ulotki. Wielokrotnie represjonowany, 11 września 1985 został aresztowany, a następnie skazany na 6 miesięcy więzienia w zawieszeniu na 2 lata i karę grzywny" - przypominają autorzy petycji. Z kolei Warot był zatrudniony w białostockim oddziale. "Jego odwaga w opisywaniu problemów lustracyjnych w rodzinnym mieście – Olsztynie budzi powszechny szacunek" - oceniają jego obrońcy.
Suleja został zwolniony po audycie wewnętrznym. - Skala i waga odkrytych nieprawidłowości stanowiły podstawę podjęcia decyzji o rozwiązaniu umowy o pracę - tłumaczyła Katarzyna Maziej-Choińska z IPN. On sam przekonuje, że zwolnienie było bezprawne, bo był na okresie ochronnym przed emeryturą.
Zwolnienie Warota jest z kolei tłumaczone m.in. utratą zaufania pracodawcy oraz nie stosowaniem się do regulaminu.
"Zwracamy uwagę, że podjęte decyzje wywołują już falę słusznych protestów środowisk kombatanckich we Wrocławiu, Olsztynie i w całej Polsce. Padają głosy o kneblowaniu swobody wypowiedzi. Kreowanie tego rodzaju atmosfery jest chyba najgorszą rzeczą jaką można zrobić. Psuje ona bardzo wizerunek IPN i komplikuje relacje tej instytucji z ludźmi walczącymi o niepodległość Polski i prawa człowieka" - przekonują autorzy petycji, pod którą podpisali się m.in." poseł PiS Zbigniew Girzyński, prof. dr hab. Wojciech Polak, prof. dr hab. Andrzej Nowak, prof. dr hab. Andrzej Chwalba, prof. dr hab. Tomasz Schramm