Ponowny pochówek żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza odbędzie się na cmentarzu wojennym w Mielniku na Wołyniu.
Jak informuje "Rz" Jan Fedirko, z Fundacji Niepodległości na cmentarzu tym znajduje się memoriał upamiętniający żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza walczących z Armią Czerwoną pod koniec września 1939 roku pod Szackiem.
W czasie uroczystości przewidziano m.in. ekumeniczną modlitwę z przedstawicielami duchowieństwa miejscowych obrządków chrześcijańskich. Stronę ukraińską reprezentować będzie m.in. Swiatosław Szeremeta, szef rządowej komisji upamiętnienia ofiar totalitaryzmów, a polską prof. Andrzej K. Kunert, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa. Obecni będą również przedstawiciele Wojska Polskiego, a także funkcjonariusze Straży Granicznej.
Na cmentarzu zostaną złożone szczątki ośmiu osób: siedmiu żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza oraz funkcjonariusza Policji Państwowej. Znaleziono ich późną wiosną tego roku w czasie ekspedycji polsko - ukraińskiej.
Na podstawie informacji Anatola Sulika, zmarłego w kwietniu tego roku historyka, który od lat ratował przed zapomnieniem polskie cmentarze, poszukiwano miejsca zbrodni dokonanej przez NKWD na wrześniowych żołnierzach w okolicach wsi Piszcza. Jednak mimo dokonania w tamtej okolicy ok. 2,5 tys. odwiertów i wykopów sondażowych ekipa nie natrafiła na szczątki.