Aktualizacja: 21.07.2019 16:37 Publikacja: 18.07.2019 21:00
Pancho Villa (1878-1923) - zdjęcie prawdopodobnie z 1911 roku po zdobyciu Ciudad Juárez w czasie rewolucji meksykańskiej
Foto: Bain News Service/ domena publiczna
Historię tę zwykło się zaczynać 11 stycznia 1917 r., gdy Arthur Zimmermann, minister spraw zagranicznych Rzeszy, wysłał do ambasady Niemiec w Meksyku pewien brzemienny w skutki szyfrogram. Wszakże właściwszym początkiem narracji byłby 10 stycznia, ale nie 1917 r., tylko 1916 r., czyli dokładnie jeden dzień i rok przed nadaniem słynnej wiadomości.
Owego poniedziałku meksykańskie pustkowia przemierzało wagonem Pulmana 18 amerykańskich inżynierów, głównie specjalistów od wydobycia, przetopu i uszlachetniania metali. Mimo obaw zdecydowali się wrócić do pracy przerwanej przez ruchawki rewolucyjne z poprzedniego roku. W imieniu rządu do Meksyku zaprosił ich generał Álvaro Obregón, osobiście gwarantując im ochronę i bezpieczeństwo, gdyż byli niezbędni do uruchomienia kopalni w Chihuahua. Nieopodal wioski Santa Isabel pociąg zatrzymali ludzie niejakiego Pablo Lopeza, który – zanim został rewolucjonistą u boku Pancho Villi – zdążył już być cyrkowcem w trupie Buffalo Billa, hersztem bandy rabującej banki, banitą i wielokrotnym mordercą. Wszyscy Amerykanie zostali wywleczeni z wagonu, obrabowani, rozebrani do naga i z zimną krwią zastrzeleni na nasypie kolejowym. Oszczędzono jednak Meksykanów, nawet tych, których było z czego okradać. Nie ulegało wątpliwości, że celem byli tylko obywatele amerykańscy, a drwiny bandytów świadczyły o tym, że wiedzieli o rządowych gwarancjach bezpieczeństwa.
W dniach 4–11 lutego 1945 r. Roosevelt, Churchill i Stalin zdecydowali m.in. o tym, że ZSRR otrzymał „zwierzchnictwo” nad Polską i jedną trzecią Niemiec. Nasz kraj utracił też Kresy Wschodnie na rzecz Związku Radzieckiego.
Każdy, kto jadąc do Waszyngtonu, spodziewa się ujrzeć monumentalną rezydencję najpotężniejszego człowieka na świecie, jest zawiedziony jej rozmiarami.
W czasie II wojny światowej, gdy Związek Radziecki stał się sojusznikiem aliantów przeciwko III Rzeszy, uruchomiono gigantyczny projekt ALSIB w celu dostarczenia z Alaski do ZSRR amerykańskich samolotów przeznaczonych na front.
Zdjęcia paparazzi z ostatniej publicznej egzekucji we Francji spowodowały, że władze zrezygnowały z tej metody karania przestępców. Pokaz miał działać odstraszająco, a był jedynie rozrywką dla gawiedzi.
Przesłanki i czynniki efektywnego wdrażania projektów OZE przez JST uwzględniające kwestie ekonomiczne, środowiskowe i społeczne.
W kultowym serialu z czasów PRL Jacek Zajdler grał rolę charyzmatycznego przywódcy bandy Karioki. W prawdziwym świecie aktor wspierał antykomunistyczną opozycję. Z pobudek moralnych, bo polityką się nie interesował.
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
To opowieść o grupie ludzi, z których wielkim udziałem, zamiast ratować socjalizm lub szukać „trzeciej drogi”, udało się na zgliszczach PRL przywrócić kapitalizm. Fragmenty debaty przeprowadzonej w 35 lat po śmierci Mirosława Dzielskiego.
Jak informuje „Financial Times”, Stany Zjednoczone mają przymierzać się już do podpisania z Ukrainą umowy w sprawie dostępu do surowców mineralnych. Brytyjski dziennik twierdzi, że ma być ona dużo szersza niż ta, której nie podpisano ze względu na kłótnię, do której doszło w lutym między Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu.
Rada Federacji (Bundesrat) zatwierdziła w piątek zmianę konstytucji Niemiec, znoszącą ograniczenia budżetowe w wydatkach na obronność i bezpieczeństwo oraz umożliwiającą zwiększenie inwestycji w infrastrukturę. Za zmianą Ustawy Zasadniczej głosowało 53 z 69 członków Bundesratu. Wymagana większość dwóch trzecich wynosi 46 głosów.
Straty Moskwy na froncie są tak przerażające, a postęp tak mały, że nawet gdyby Kreml poświęcił wszystkich Rosjan, i tak nie wystarczy ich, aby przejąć kontrolę nad całym państwem ukraińskim - mówi Camille Grand, zastępca sekretarza generalnego NATO w latach 2016–2022.
Elon Musk jest wielkim pionierem i życzę mu powodzenia w jego drodze na Marsa - stwierdził Radosław Sikorski, zapytany o to czy pogodził się z szefem SpaceX po ich wymianie wpisów na temat systemu Starlink.
Panuje powszechna opinia, że autorami średniowiecznych manuskryptów byli przeważnie zakonnicy płci męskiej. Wyniki nowego badania rzucają nowe światło na historię tych zabytków europejskiej literatury. Okazuje się bowiem, że wśród ich autorów było znacznie więcej kobiet, niż się dotychczas uważało.
Pekin ma być już o krok przed Waszyngtonem w rozwoju kolejnej generacji dronów stealth. Latają trzy razy dłużej, zużywając o połowę mniej energii niż amerykańscy rywale.
Polska nie ma audycji Radia Wolna Europa już od ponad 30 lat i mam nadzieję, że mam czytelników dostatecznie młodych, którzy nie rozumieją, czym ono było dla kilku pokoleń. To było To. Bez niego bylibyśmy dużo bardziej zagubieni, bezbronni, zsowietyzowani.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas