23. prezydent Stanów Zjednoczonych zwykł mawiać, że pochodzi ze starego angielskiego rodu antyrojalistów. Prezydent Benjamin Harrison wierzył w legendę rodzinną, że jego przodkiem był Thomas Harrison, pierwszy z 24 sędziów, którzy w imieniu parlamentu angielskiego skazali na śmierć króla Karola I. W czasie rządów Olivera Cromwella Thomas został przywódcą ruchu Piątej Monarchii, najbardziej purytańskiej sekty antyrojalistycznej w Anglii, głoszącej, że jedynym królem może być tylko Jezus Chrystus. Prezydent Benjamin Harrison był przekonany, że jego słynny przodek zdecydował się wyemigrować w 1630 r. z Anglii do kolonii w Ameryce Północnej ze względu na przywrócenie monarchii po śmierci Olivera Cromwella.
Rodzinna legenda nie miała jednak nic wspólnego z prawdą. Po śmierci Olivera Cromwella i restauracji monarchii generał major Thomas Harrison nie zgodził się na ucieczkę z Anglii. W maju 1660 r. został aresztowany i skazany na śmierć. Natomiast pierwszym przodkiem 23. prezydenta USA, który postawił stopę na amerykańskiej ziemi, był Benjamin Harrison I, który rzeczywiście przybył do kolonii w 1630 r., a więc na samym początku tworzenia się niewielkiej brytyjskiej wspólnoty kolonialnej. Fakt, że słynny generał major Thomas Harrison nie był przodkiem prezydenta Benjamina Harrisona, wcale nie umniejsza historycznych zasług tej rodziny. Przez ponad 150 lat Harrisonowie zbudowali prężnie działające faktorie handlowe i stali się wielkimi obszarnikami z Wirginii. Prapradziadek 23. prezydenta USA, Benjamin Harrison IV, był członkiem parlamentu tej kolonii (ang. The Virginia House of Burgesses). Krewny Henry Harrison służył jeszcze przed wojną o niepodległość pod dowództwem podpułkownika wojsk królewskich Jerzego Waszyngtona. Kiedy trzeba było stanąć do walki o niepodległość, Harrisonowie znaleźli się w pierwszych szeregach Armii Kontynentalnej. Charles Harrison, stryjeczny pradziadek prezydenta Benjamina Harrisona, dowodził w stopniu pułkownika 1. Kontynentalnym Regimentem Artylerii, a pradziadek Benjamin Harrison V został wybrany na delegata na I i II Kongres Kontynentalny. Był jednym z 56 delegatów, którzy podpisali Deklarację Niepodległości, a w 1781 r. został wybrany na piątego gubernatora stanu Wirginia. Jeżeli do tego dodać, że dziadek prezydenta, William Henry Harrison sam był prezydentem USA i gubernatorem Indiany, to trudno znaleźć amerykańską dynastię o tak wielu zasługach dla swojego kraju.
Ukochana Caroline
Benjamin Harrison VI urodził się 20 sierpnia 1830 r. w domu swojego dziadka, późniejszego dziewiątego prezydenta Stanów Zjednoczonych. Od dzieciństwa otaczali go politycy, którzy najpierw licznie odwiedzali dziadka, a później jego ojca, kongresmena Johna Scotta. Matka Benjamina, Elisabeth Ramsey Irwin Harrison, była drugą żoną ojca. Poślubiła Johna Scotta półtora roku po śmierci jego pierwszej żony. Benjamin był drugim dzieckiem swojej matki i ósmym ojca. Wychowywał się więc w bardzo licznej i szczęśliwej rodzinie. W przeciwieństwie do wielu innych amerykańskich prezydentów nie zaznał biedy, choć jego rodzice wcale nie byli bogaci.
Kiedy Benjamin miał siedem lat, jego dziadek, pierwszy gubernator Indiany, został wybrany na prezydenta Stanów Zjednoczonych. Chłopiec nie widział jednak uroczystości zaprzysiężenia dziadka, ponieważ jego ojciec nie chciał, aby syn wyjeżdżał z Ohio i przerywał naukę w szkole. John Scott był kongresmenem, ale większość czasu spędzał na swojej farmie w Ohio. Rodzina nie żyła w komforcie. Prezydent Benjamin Harrison często wspominał później, że uczył się w zwykłej wiejskiej chacie, do której przychodził wynajęty przez ojca nauczyciel. Z tych wspomnień maluje się obraz bardzo spokojnego i szczęśliwego dzieciństwa, podzielonego między naukę i zabawę, czas spędzony z książką w dłoni i wędką nad rzeką.
W 1847 r. Benjamin ukończył 14 lat i jego ojciec uznał, że nauczanie indywidualne jest niewystarczające. Wysłał więc syna na studia przygotowawcze do Farmer's College niedaleko Cincinnati w Ohio. Tam Benjamin poznał swoją przyszłą żonę – Caroline Lavinię Scott, która 42 lata później zostanie pierwszą damą Ameryki. Caroline pochodziła z miasteczka Oxford w stanie Ohio. Była córką Johna Witherspoona Scotta, prezbiteriańskiego pastora i profesora, który uczył Benjamina matematyki. Od pierwszego dnia wpadła swojemu koledze w oko. W 1850 r. przeniósł się za nią na Uniwersytet w Miami. Przez długi czas para ukrywała romans przed ojcem Caroline. Prezydent Benjamin Harrison z uśmiechem wspominał, jak potajemnie spotykał się ze swoją ukochaną na potańcówkach. W 1852 r., kiedy Benjamin był na ostatnim roku studiów prawniczych, para zaręczyła się potajemnie. Jednak ze względu na praktykę zawodową Benjamina w kancelarii adwokackiej Storer & Gwynne w Cincinnati i dalszą naukę Caroline, obydwoje postanowili przełożyć termin ślubu na przyszłość. Pod koniec 1852 r. Caroline ukończyła studia muzyczne i rozpoczęła pracę jako nauczycielka w miejscowości Carrollton w Kentucky. Benjamin i Caroline pobrali się dopiero 20 października 1853 r. Uroczystość odbyła się w domu panny młodej, a ślubu udzielił jej ojciec, wielebny John Witherspoon Scott. Caroline miała 21 lat, jej mąż był o rok młodszy.