Gdzie pochowano ofiary obławy

Pion śledczy IPN poszukuje miejsc, gdzie mogą być pochowani żołnierze zatrzymani przez NKWD w Obławie Augustowskiej. Śledczy wykonali eksperyment procesowy.

Aktualizacja: 26.11.2014 15:23 Publikacja: 26.11.2014 14:36

Pracownicy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie oraz ich sowieccy doradcy, któ

Pracownicy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie oraz ich sowieccy doradcy, którzy mogli uczestniczyć w obławie

Foto: Archiwum OBEP IPN Białystok

Jak informuje Janusz Romańczuk, naczelnik pionu śledczego białostockiego oddziału IPN, eksperyment polegał na tym, że przy udziale jednego ze świadków oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej śledczy IPN pokonali trasę z Gib do miejscowość Rygol (z ominięciem tej miejscowości), do nadgranicznej miejscowości Stanowisko. Jest to najkrótsza droga wiodąca z Gib do granicy z Republiką Białoruś.

Według zeznań świadków, w lipcu 1945 r. drogą tą jechały sowieckie ciężarówki przewożące osoby aresztowane w trakcie Obławy Augustowskiej, a następnie wracały po około godzinie. Obecnie droga ta kończy się u styku granic polskiej, litewskiej i białoruskiej. Następnie śledczy ponownie pokonali trasę od granicy państwa do Gib, tym razem przez miejscowość Rygol.

- Sprawdzono czas przejazdu obydwoma trasami - dodaje Tomasz Danilecki, rzecznik białostockiego oddziału IPN.

Obecny podczas eksperymentu świadek wskazał miejsca, w których mogą znajdować się zwłoki osób, które miały zostać zastrzelone przez sowietów podczas prób ucieczki z transportu. Jak precyzuje Tomasz Danilecki mowa jest najwyżej o kilku osobach.

Ale jak zaznacza Janusz Romańczuk, szef pionu śledczego "w najbliższym czasie zbierane będą także dalsze informacje, mogące potwierdzić zeznania tego świadka". Następnie podjęta zostanie decyzja o ewentualnym przeprowadzeniu w tych miejscach odwiertów archeologicznych.

Jak zaznaczają śledczy w czasie eksperymentu nie można było w określić czy we wskazanych przez świadka miejscach są złożone szczątki ludzkie. W miejscach tych bowiem leży śnieg.

Przeprowadzając eksperyment procesowy prokuratorzy chcieli zweryfikować hipotezę, że część osób aresztowanych i zabitych przez sowieckie służby specjalne została pochowana w pobliżu lub w pasie granicznym polsko-białoruskim, nieopodal granicy z Litwą. Takie miejsce pochówku ofiar Obławy Augustowskiej zasugerował latem prof. Nikita Pietrow, wiceprzewodniczący rosyjskiego Stowarzyszenia Memoriał. Według niego Sowieci pochowali ofiary zbrodni augustowskiej w okolicach wsi Kalety na Białorusi.

Z zeznań świadków z lat 40. wynika, że zatrzymani w obławie byli przetrzymywani w obozie filtracyjnym w Gibach. Stamtąd ciężarówkami wywożono ich w nieznanym kierunku. Puste samochody wracały do Gib po 45 minutach albo dwóch godzinach. To wskazywałoby, że miejsce, w którym dokonywano egzekucji, mogło się znajdować blisko Gib.

Partyzanci, którzy walczyli z Sowietami nad jeziorem Brożane zeznali, że widzieli rozjeżdżoną ciężarówkami drogę prowadzącą właśnie do Kalet. Z Gib do Kalet jest ok. 20 km, to tereny leśne.

Równolegle śledczy sprawdzają też, czy ofiary obławy nie zostały zakopane w Grodnie lub na terenie przedwojennego poligonu w Lidzie.

Obława Augustowska, to największa niewyjaśniona zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej. Od 10 do 25 lipca 1945 r. na terenie Suwalszczyzny wojska NKWD oraz 1. Pułku Praskiego WP zorganizowały zakrojoną na wielką skalę obławę przeciwko żołnierzom podziemia. W nieznanym kierunku wywieziono ok. 600 osób (mieszkańców okolic Augustowa). Z materiałów IPN wynika, że zostali oni zamordowani.

Jak informuje Janusz Romańczuk, naczelnik pionu śledczego białostockiego oddziału IPN, eksperyment polegał na tym, że przy udziale jednego ze świadków oraz funkcjonariuszy Straży Granicznej śledczy IPN pokonali trasę z Gib do miejscowość Rygol (z ominięciem tej miejscowości), do nadgranicznej miejscowości Stanowisko. Jest to najkrótsza droga wiodąca z Gib do granicy z Republiką Białoruś.

Według zeznań świadków, w lipcu 1945 r. drogą tą jechały sowieckie ciężarówki przewożące osoby aresztowane w trakcie Obławy Augustowskiej, a następnie wracały po około godzinie. Obecnie droga ta kończy się u styku granic polskiej, litewskiej i białoruskiej. Następnie śledczy ponownie pokonali trasę od granicy państwa do Gib, tym razem przez miejscowość Rygol.

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy