Reklama

Spór wokół ekshumacji Bitnego

Po raz pierwszy szczątki Żołnierzy Wyklętych ekshumowała organizacja pozarządowa. I zidentyfikowała jednego z nich.

Aktualizacja: 04.12.2014 07:25 Publikacja: 04.12.2014 01:00

Spór wokół ekshumacji Bitnego

Foto: YouTube

Bliscy ppor. Jana Boguszewskiego ps. Bitny otrzymali w środę od przedstawicieli Fundacji Niezłomni im. Zygmunta Szendzielarza „Łupaszki" notę identyfikacyjną. – Po raz pierwszy takie badania przeprowadziła organizacja pozarządowa – podkreśla Wojciech Łuczak, prezes fundacji.

Dotychczas ekshumacjami, a następnie identyfikacją Żołnierzy Wyklętych zajmowali się pracownicy IPN we współpracy z Pomorskim Uniwersytetem Medycznym w Szczecinie. Prowadzili m.in. prace na warszawskich Powązkach (na tzw. Łączce) i na terenie aresztu w Białymstoku. W obydwu tych miejscach znaleźli szczątki kilkuset osób, kilkadziesiąt już zidentyfikowali.

Pod koniec października archeolodzy związani z Fundacją Niezłomni ekshumowali szczątki dziewięciu osób w dwóch jamach grobowych we wsi Gajrowskie na Mazurach. Jak zapewnia szef fundacji, mieli niezbędne pozwolenia.

– Znaleźliśmy żołnierzy III Brygady Wileńskiej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego (NZW) dowodzonej przez kpt. Romualda Rajsa ps. Bury, która 16 lutego 1946 r. stoczyła potyczkę z oddziałami NKWD, MO i UB – opisuje Jarosław Andrukajtis, historyk.

Jak zaznaczają przedstawiciele fundacji, przy szczątkach nie było dokumentów pozwalających na poznanie tożsamości poległych. Badacze natrafili za to na wojskowe orzełki, guziki, szkaplerze, medalik, różaniec. – Była też butelka z obrazkiem św. Teresy. To było symboliczne oznaczenie grobu – dodaje Katarzyna Kuźniarska, archeolog prowadząca prace.

Reklama
Reklama

W ciągu dwóch dni po zakończeniu ekshumacji pracownicy fundacji dotarli do rodzin poległych i pobrali materiał genetyczny do badań porównawczych, niezbędnych do identyfikacji. – W ciągu dwóch tygodni mieliśmy wynik badań, zostały one przeprowadzone bezpłatnie przez Instytut Genetyki Sądowej w Bydgoszczy – dodaje Wojciech Łuczak.

Pozwoliło to na razie zidentyfikować tylko jedną osobę. Ppor. Boguszewski (ur. 1914 r.) przed wojną był zawodowym marynarzem Flotylli Pińskiej. Pod komendą kpt. Rajsa dowodził oddziałem Pogotowia Akcji Specjalnej NZW w Bielsku Podlaskim, odznaczony został Krzyżem Walecznych.

Według historyków w walce pod wsią Gajrowskie zginęło od kilkunastu do 24 żołnierzy podziemia, nazwiska trzech są znane.

Szef fundacji zapowiada kolejne prace poszukiwawcze poległych w potyczce żołnierzy. Tymczasem pracownicy IPN podważają sens tych prac. Zdaniem historyków Instytutu miejsce pochówku ekshumowanych teraz żołnierzy było od lat znane. Co więcej, w 1996 roku wzniesiono tam pomnik ufundowany przez środowisko kombatantów podziemia narodowego, a w pobliskim kościele umieszczono tablicę z nazwiskami poległych.

Andrzej Arseniuk, rzecznik IPN, powściągliwie komentuje ekshumację: – Nie znamy szczegółów prac prowadzonych przez fundację, a także w jakim reżimie odbywała się ekshumacja, dlatego trudno odnieść się do tej sprawy.

Jego zdaniem jakaś instytucja publiczna powinna koordynować takie działania.

Reklama
Reklama

To bowiem nie pierwszy przypadek, gdy prace poszukiwawcze i ekshumacyjne organizowane są przez organizacje pozarządowe. Kilka tygodni temu w okolicach Lwowa archeolodzy współpracujący z Fundacją Wolność i Demokracja ekshumowali szczątki ok. 30 żołnierzy poległych we wrześniu 1939 r. Z kolei Fundacja Niepodległości uczestniczy w poszukiwaniach i wydobyciu szczątków żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, którzy polegli na Kresach.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama