Obiekty, które przed wojną znajdowały się w salonie Marszałka Józefa Piłsudskiego w dworku Milusin pod Warszawą, a zostały stamtąd zrabowane w latach 40. od wielu lat znajdują się w ośrodku podległym MON.
Kilkanaście mebli m.in. krzesła, stolik i fotele w stylu Ludwika XVI, a także obrazy pochodzące z dworku, pejzaż Wilna, portret jednego z członków rodziny Marszałka, ponadto kandelabry i rzeźba – znajdują się w doskonałym stanie.
Rzeczy te odkryli – o czym jako pierwsi poinformowaliśmy już w sierpniu – pracownicy Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. Od wielu miesięcy, starają się o zwrot tych niezwykle cennych pamiątek po Marszałku.
Jak poinformował nas płk Jacek Sońta, rzecznik ministra obrony wszystko jest na dobrej drodze, aby obiekty te wróciły do Sulejówka.
- Fundacja Rodziny Józefa Piłsudskiego zwróciła się do Ministra Obrony Narodowej z wnioskiem o przekazanie zbioru mebli i pamiątek zidentyfikowanych jako wystrój dworku "Milusin" Marszałka Józefa Piłsudskiego. Intencją ministerstwa oraz Fundacji jest, aby te elementy spuścizny narodowej związanej z postacią Marszałka, znalazły się w zbiorach Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku - w możliwie jak najkrótszym czasie – poinformował nas rzecznik MON. Nie sprecyzował jednak kiedy zostaną one zwrócone.