O zrabowanych dziełach sztuki, które pochodzą z dworku "Milusin" pisaliśmy w "Rzeczpospolitej". Kilka miesięcy temu ujawniliśmy, że pracownicy Muzeum Józefa Piłsudskiego odnaleźli część zrabowanych elementów wyposażenia dworku w Ośrodku Reprezentacyjnym MON w podwarszawskim Helenowie.
Latem 1947 roku meble z salonu i gabinetu, obrazy, księgozbiór oraz inne przedmioty znajdujące się w domu marszałka, zostały wywiezione w nieznane miejsce na rozkaz gen. Piotra Jaroszewicza, ówczesnego wiceministra obrony narodowej, a późniejszego premiera PRL.
Losy zagrabionego przez władze komunistyczne wyposażenia dworku były nieznane przez niemal 70 lat, aż do maja 2014 roku. Wtedy pracownicy Muzeum odnaleźli część mebli, obrazów i innych przedmiotów w pałacu w Helenowie.
Podczas wizyty pracowników muzeum w pałacu w Helenowie okazało się, że znajdują się tam obrazy z "Milusina": dwa widoki Wilna, namalowane przez Ignacego Pinkasa oraz „Staw w parku" Kazimierza Stabrowskiego. Jak zapewniają pracownicy muzeum ich Identyfikacja była możliwa dzięki zachowanym przedwojennym fotografiom saloniku w dworku oraz dokumentom archiwalnym.
Jak dodają pracownicy placówki w Sulejówku "również porównanie amfory z jej przedwojennym zdjęciem wykazało, że pochodzi ona z Milusina". W Helenowie był także obraz pędzla Adomasa Varnasa, przedstawiający brata Marszałka - Bronisława Piłsudskiego, zesłańca i etnografa. W pałacu znajdowały się także wywiezione z dworku meble w stylu Ludwika XVI: stół z marmurowym blatem, kanapka, dwa fotele i cztery krzesła oraz rzeźba „Szaman", dwa świeczniki empirowe oraz postument pod lampę lub wazon.