Reklama

Wojsko zwróci zrabowane meble Piłsudskiego

W piątek Ministerstwo Obrony Narodowej zwróci Fundacji Rodziny Józefa Piłsudskiego meble, obrazy i inne przedmioty pochodzące z dworku w Sulejówku.

Aktualizacja: 17.02.2015 17:50 Publikacja: 17.02.2015 17:33

Delegacje pułkowe składają życzenia imieninowe w Sulejówku, 1925 rok

Delegacje pułkowe składają życzenia imieninowe w Sulejówku, 1925 rok

Foto: Muzeum Wojska Polskiego

O zrabowanych dziełach sztuki, które pochodzą z dworku "Milusin" pisaliśmy w "Rzeczpospolitej". Kilka miesięcy temu ujawniliśmy, że pracownicy Muzeum Józefa Piłsudskiego odnaleźli część zrabowanych elementów wyposażenia dworku w Ośrodku Reprezentacyjnym MON w podwarszawskim Helenowie.

Latem 1947 roku meble z salonu i gabinetu, obrazy, księgozbiór oraz inne przedmioty znajdujące się w domu marszałka, zostały wywiezione w nieznane miejsce na rozkaz gen. Piotra Jaroszewicza, ówczesnego wiceministra obrony narodowej, a późniejszego premiera PRL.

Losy zagrabionego przez władze komunistyczne wyposażenia dworku były nieznane przez niemal 70 lat, aż do maja 2014 roku. Wtedy pracownicy Muzeum odnaleźli część mebli, obrazów i innych przedmiotów w pałacu w Helenowie.

Podczas wizyty pracowników muzeum w pałacu w Helenowie okazało się, że znajdują się tam obrazy z "Milusina": dwa widoki Wilna, namalowane przez Ignacego Pinkasa oraz „Staw w parku" Kazimierza Stabrowskiego. Jak zapewniają pracownicy muzeum ich Identyfikacja była możliwa dzięki zachowanym przedwojennym fotografiom saloniku w dworku oraz dokumentom archiwalnym.

Jak dodają pracownicy placówki w Sulejówku "również porównanie amfory z jej przedwojennym zdjęciem wykazało, że pochodzi ona z Milusina". W Helenowie był także obraz pędzla Adomasa Varnasa, przedstawiający brata Marszałka - Bronisława Piłsudskiego, zesłańca i etnografa. W pałacu znajdowały się także wywiezione z dworku meble w stylu Ludwika XVI: stół z marmurowym blatem, kanapka, dwa fotele i cztery krzesła oraz rzeźba „Szaman", dwa świeczniki empirowe oraz postument pod lampę lub wazon.

Reklama
Reklama

Jak zaznaczają muzealnicy do chwili rozpoznania przez pracowników muzeum przedmiotów z "Milsina", resort obrony narodowej nie wiedział o ich pochodzeniu.

Fundacja Rodziny Józefa Piłsudskiego zwróciła się do Ministerstwa Obrony Narodowej z prośbą o zwrot przedmiotów wywiezionych z dworku. Wicepremier Tomasz Siemoniak podjął decyzję o przekazaniu ich fundacji.

Jak przypominają w wysłanym komunikacie prasowym pracownicy Muzeum większość odzyskanego wyposażenia dworku "Milusin" to dary dla marszałka i jego rodziny. Stół oraz inne meble zostały zakupione w 1923 r. z funduszy Komitetu Daru Żołnierza. Dwa pejzaże miejskie z Wilna, są darem z 1929 r. autora, malarza Ignacego Pinkasa. Imieninowym prezentem dla Piłsudskiego był obraz Kazimierza Stabrowskiego, "Staw w parku", przekazany w 1929 r. przez artystę. Prawdopodobnie właśnie wtedy do „Milusina" trafił „Szaman", rzeźba autorstwa jego żony Julii Stabrowskiej. Amfora była prezentem od hrabiny Reyowej.

Odzyskane meble, obrazy i inne elementy wyposażenia dworku czyli 17 obiektów, to tylko część spośród ponad 3 5 tys. zaginionych przedmiotów z "Milusina", w tym mebli, tkanin dekoracyjnych, lamp, grafik. Muzeum poszukuje ich, by jak najwierniej odtworzyć wygląd oraz atmosferę wnętrz dworku z czasów, gdy mieszkał w nim Józef Piłsudski z rodziną.

Powrót mebli i innych przedmiotów do „Milusina" - domu Aleksandry i Józefa Piłsudskich, jest pierwszym z trzech ważnych dla muzeum wydarzeń w 2015 r. - podkreślają muzealnicy. Będą nimi również rozstrzygnięcie konkursu na wystawę stałą, a także wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę nowego Muzeum.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama