Pod tym projektem podpisało się ponad 1,1 tys. osób, które chcą, by ulica nosiła nazwę Podlaska, tak jak pierwotnie planował białostocki ratusz. Jednak organizacje patriotyczne apelują do radnych, by odrzucili projekt.
Patron z problemami
Ulicę na osiedlu Skorupy imieniem majora "Łupaszki" rada miasta nazwała w kwietniu 2018 r. Inicjatorami byli radni PiS, którzy mieli wtedy większość w tej radzie. Radni nadali ulicy nazwę majora Szendzielarza, mimo że prezydent miasta proponował inną nazwę: Podlaska.
Nazwa im. Zygmunta Szendzielarza "Łupaszki" od początku wzbudza jednak emocje w Białymstoku.
Tuż po zmianie pojawiły się tam napisy i wlepki "zbrodniarz", tablice oblewane są czerwoną farbą.
Na płocie otaczającym kilka miesięcy temu pobliską budowę malowane były hasła m.in. "Łupaszko - morderca!!!" "Miejsce zbrodniarzy jest na śmietniku historii. Łupaszko to ludobójca!!!".