Reklama

Uciekali NKWD, leżą przy drodze?

Śledczy z IPN liczą, że uda się wreszcie odkryć miejsce pochówku przynajmniej kilku żołnierzy zatrzymanych przez Sowietów w czasie zbrodniczej akcji w 1945 r.

Publikacja: 08.03.2015 20:10

Pracownicy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie oraz ich sowieccy doradcy, któ

Pracownicy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Augustowie oraz ich sowieccy doradcy, którzy mogli uczestniczyć w obławie

Foto: Archiwum OBEP IPN Białystok

Obława augustowska to największa niewyjaśniona zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej, nazywana przez historyków drugim Katyniem. Od 10 do 25 lipca 1945 r. na terenie Suwalszczyzny wojska NKWD oraz 1. Pułku Praskiego Wojska Polskiego zorganizowały zakrojoną na wielką skalę obławę przeciwko żołnierzom podziemia. W nieznanym kierunku wywieziono ok. 600 osób. Z materiałów Instytutu Pamięci Narodowej wynika, że zostali oni zamordowani.

Śledczy białostockiego oddziału IPN mają nadzieję na znalezienie szczątków kilku ofiar obławy, które zostały zabite w czasie ucieczki z transportu, następnie pochowane w pasie drogi na odcinku Giby–Rygol. Wczesną wiosną (najpewniej na początku kwietnia) archeolodzy przeprowadzą w tej okolicy wykopy sondażowe.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Historia
Niezależne Zrzeszenie Studentów świętuje 45. rocznicę powstania
Historia
Którędy Niemcy prowadzili Żydów na śmierć w Treblince
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Historia
Skarb z austriackiego zamku trafił do Polski
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama