Na początku kwietnia w lesie Nadleśnictwa Mircze na południe od Hrubieszowa wykonane zostały badania chemiczne zawartości fosforanów w glebie. Ta metoda badawcza pozwala na ujawnienie ciał zmarłych ludzi.
„W wyniku przeprowadzonych badań, w miejscach w których wcześniej badanie przy użyciu georadaru wykazało naruszenie struktury gleby, nie stwierdzono miejsca ukrycia zwłok" – informuje nas prokurator Dariusz Antoniak. Z pionem śledczym IPN skontaktowały się osoby, z których zeznań wynika, że zwłoki Stanisława Basaja znajdują się najprawdopodobniej w innym miejscu.
Od początku roku pion śledczy lubelskiego oddziału IPN poszukuje miejsca pochówku Stanisława Basaja - Kraski. Stało się tak, gdy 22 stycznia 2015 r. prokurator IPN otrzymał list od Janusza R. w którym wskazał on prawdopodobne miejsce pochówku majora Stanisława Basaja. 13 lutego 2015 r., dokonane zostały oględziny obszaru lasu należącego do Nadleśnictwa Mircze.
Pomimo negatywnych wskazań śledczy przewidują kolejne „czynności zmierzające do ujawnienia miejsca pochówku zwłok majora".
25 marca 1945 r., w Niedzielę Palmową we wczesnych godzinach rannych do Kryłowa (wieś na pograniczu polsko – ukraińskim, w powiecie hrubieszowskim) przybył oddział UPA dowodzony przez Marjana Łukasewicza ps. „Jahoda" lub „Czernik". Ukraińcy zajęli wieś wystawiając posterunki na jej obrzeżach. Członkowie UPA przebrani w mundury Armii Czerwonej podeszli pod posterunek Milicji Obywatelskiej. Dla zmylenia milicjantów udawali, że eskortują zatrzymanego Piotra M. (wcześniej był on funkcjonariusze pomocniczej policji ukraińskiej w tej wsi). Nieświadomi podstępu funkcjonariusze MO wpuścili ich do posterunku. Sprawcy obezwładnili wszystkich milicjantów, skrępowali im ręce, następnie 16 zastrzelili. Tego dnia dokonali oni także egzekucji 28 mieszkańców Kryłowa.