Niebawem powinny ruszyć prace poszukiwawcze ofiar zbrodni komunistycznych w kwaterze 45N na warszawskich Cmentarzu Bródnowskim. Ekipa poszukiwawcza planuje odkryć ziemię znajdującą się pomiędzy murem cmentarnym, a pobliskim pomnikiem poświęconym ofiarom represji komunistycznych. Naukowcy spodziewają się znaleźć szczątki ponad 30 żołnierzy, na których zostały wykonane wyroki śmierci w więzieniu karno - śledczym Warszawa III przy ul. 11 listopada (potocznie nazywanym "Toledo"). Chociaż wstępnie rozpoczęcie prac zaplanowano na 26 maja, na razie one nie ruszyły, bowiem nie zostały jeszcze dopięte wszystkie sprawy formalne.
Z komputerowej ewidencji mogił zbiorowych Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa wynika, że mogą się tam znajdować zwłoki co najmniej 47 żołnierzy podziemia niepodległościowego. Wśród nich szczątki Zygmunta Kęski, ps. Świt, ppłk. Edwarda Pisuli, ps. Tama, szefa Kedywu AK Okręgu Tarnopolskiego, czy mjr. Bronisława Sienkiewicza, ps. Wilczur, z Narodowego Zjednoczenia Wojskowego na Podlasiu.
Od kilkudziesięciu lat historycy byli przekonani, że w miejscu tym został także pochowany major Marian Bernaciak ps. Orlik, legendarny dowódca partyzancki działający na pograniczu Mazowsza i Lubelszczyzny. Tezę tę podważa jednak Krystian Pielacha, historyk pionu śledczego warszawskiego oddziału IPN.
- Przez wiele lat wszyscy byli przekonani, że Marian Bernaciak został pochowany w tym miejscu pod fałszywym nazwiskiem Mariana Biernackiego. Tymczasem z badań przeprowadzonych przez naszego historyka wynika, że Marian Biernacki był prawdziwą postacią, zmarł on w więzieniu karno - śledczym i został pochowany na Bródnie, pochodził on ze Świętokrzyskiego - opisuje nam Marcin Gołębiewicz, naczelnik pionu śledczego IPN w Warszawie. Nie oznacza to jednak, że Marian Bernaciak "Orlik" nie został pochowany na Cmentarzu Bródnowskim w Warszawie - zastrzega prokurator. Tyle, że nie wiadomo czy w kwaterze 45N.
Major Marian Bernaciak "Orlik", był dowódca oddziałów partyzanckich ZWZ/AK - WiN w Inspektoracie Puławskim. Wymieniany jest obok tak wybitnych postaci podziemia niepodległościowego jak Hieronim Dekutowski "Zapora", czy Stanisław Sojczyński "Warszyc". "Orlik" prowadził działania zbrojne przeciwko Niemcom, po zajęciu terenów wschodniej Polski przez sowietów kontynuował działalność m.in. uwolnił więźniów z transportu kolejowego.