Z danych zebranych przez Radę Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa w latach 2013-2014, przy współpracy z urzędami wojewódzkimi, wynikam, że w Polsce znajduje się 9 rosyjskich cmentarzy z okresu wojen napoleońskich, jeden z powstania listopadowego, jeden z powstania styczniowego, 1 129 z I wojny światowej, 17 z wojny polsko-bolszewickiej, 718 z II wojny światowej (wśród nich są miejsca spoczynku jeńców Armii Czerwonej), a także cztery cmentarze Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej i członków ich rodzin.
Z Umowy między Rządem Rzeczpospolitej Polskiej a Rządem Federacji Rosyjskiej o grobach i miejscach pamięci ofiar wojen i represji z dnia 22 lutego 1994 r., wynika, że Rada opiekuje się rosyjskimi miejscami spoczynku na terytorium Polski.
Jak informuje w wydanym oświadczeniu sekretarz Rady prof. Andrzej Krzysztof Kunert w latach 2001 - 2015 na utrzymanie i remonty rosyjskich miejsc spoczynku instytucja ta przeznaczyła 13,6 mln zł.
"W latach 2006 - 2008, kierując się względami humanitarnymi, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa objęła opieką cmentarze żołnierzy i cywilnych pracowników Północnej Grupy Wojsk Armii Radzieckiej, którzy zmarli na terytorium Polski po zakończeniu II wojny światowej. Należy podkreślić, że obiekty te nie zostały objęte zapisami umowy z 1994 r." - przypomina sekretarz Rady.
Dodaje on, że każdorazowo, gdy na cmentarzu dochodzi do aktów wandalizmu (w poprzednim miesiącu doszło do takiego zdarzenia na cmentarzu wojskowym Armii Czerwonej w Milejczycach) Ambasada Federacji Rosyjskiej informowana jest o tym fakcie, a "kompetentne urzędy Państwa Polskiego niezwłocznie podejmują działania, zmierzające do naprawienia powstałych szkód".