Nauka historii na nekropolii

Rośnie popularność akcji sprzątania grobów zapomnianych bohaterów.

Aktualizacja: 30.10.2015 13:14 Publikacja: 29.10.2015 20:07

Nauka historii na nekropolii

Foto: Fotorzepa/Darek Golik

Kibic warszawskiej Legii 17-letni Mateusz kilka dni temu wraz z kolegami brał udział w sprzątaniu grobów powstańców na Wojskowych Powązkach. – Byłem tam już kolejny raz, wcześniej m.in. przed rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego – mówi. – Powstańcy to bohaterowie, którzy przyczynili się do naszej wolności, dlatego musimy o nich pamiętać.

Akcje sprzątania powstańczych grobów kibice Legii wymyślili już kilka lat temu. W ich ślady idą inni. Już po raz drugi mogiły powstańcze sprzątali czytelnicy Portalu Warszawskiego. – Na Facebooku zapowiedziało się co prawda znacznie więcej osób, niż przyszło, ale ci, co byli, robili to z potrzeby serca. To nasz wewnętrzny obowiązek – mówi Daniel Echaust, twórca portalu.

Także Tadeusz Płużański, szef Fundacji Łączka, która walczy o upamiętnienie wszystkich Żołnierzy Wyklętych pochowanych w kwaterze „Ł" na Wojskowych Powązkach, mówi, że młodzi ludzie chętnie angażują się w takie akcje. – Ustawiliśmy drewniane krzyże na cmentarzu i oni o nie dbają, bo wiedzą, że to obowiązek wobec pokoleń, które były przed nami. Chodzi zwłaszcza o pamięć o bohaterach, którzy nawet nie mają własnych grobów – dodaje.

Lisie Jamy to miejsce straceń we wsi Miętne niedaleko Garwolina. W okresie wojny hitlerowcy zabili tam ponad 2 tys. osób różnej narodowości. Cmentarz jest zadbany, bo opieka nad grobami wrosła w kulturę mieszkańców wsi. – Od zawsze mówiło się o wyjątkowości tego miejsca. A opieka nad grobami zawsze była obowiązkiem dzieci z pobliskiej szkoły – opowiada mieszkanka wsi. W sobotę wybiera się na leśny cmentarz. – Pewnie trzeba będzie coś poprawić przed 1 listopada i od razu zapalić znicze. Zależy mi też na tym, by dbałości o powojenne groby nauczyć mojego synka – opowiada.

Zdaniem prof. Janusza Czapińskiego, psychologa społecznego, popularność takich akcji to efekt prawicowej zmiany klimatu, która trwa już od kilku lat. – Młode pokolenie 16–25 lat krytycznie podchodzi do braku czasu, który obserwują u rodziców, i zwraca się w kierunku wartości – jedni prawicowych, inni lewicowych – tłumaczy prof. Czapiński. Dodaje, że dla większości jednak najważniejszy jest naród i ojczyzna, dlatego czczą pamięć jej bohaterów.

Muzeum Powstania Warszawskiego nie organizuje akcji sprzątania, ale zbiórkę na renowację grobów bohaterów. – Gdy kwestujemy na cmentarzach, warszawiacy chętnie wrzucają datki, w ciągu tygodnia w sierpniu zebraliśmy blisko 70 tys. zł – mówi Anna Kotonowicz, rzecznik MPW.

Kibic warszawskiej Legii 17-letni Mateusz kilka dni temu wraz z kolegami brał udział w sprzątaniu grobów powstańców na Wojskowych Powązkach. – Byłem tam już kolejny raz, wcześniej m.in. przed rocznicą wybuchu Powstania Warszawskiego – mówi. – Powstańcy to bohaterowie, którzy przyczynili się do naszej wolności, dlatego musimy o nich pamiętać.

Akcje sprzątania powstańczych grobów kibice Legii wymyślili już kilka lat temu. W ich ślady idą inni. Już po raz drugi mogiły powstańcze sprzątali czytelnicy Portalu Warszawskiego. – Na Facebooku zapowiedziało się co prawda znacznie więcej osób, niż przyszło, ale ci, co byli, robili to z potrzeby serca. To nasz wewnętrzny obowiązek – mówi Daniel Echaust, twórca portalu.

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Historia analizy języka naturalnego, część II
Historia
Czy Niemcy oddadzą traktat pokojowy z Krzyżakami
Historia
80 lat temu przez Dulag 121 przeszła ludność Warszawy
Historia
Gdy macierzyństwo staje się obowiązkiem... Kobiety w III Rzeszy
Historia
NIK złożyła zawiadomienie do prokuratury ws. Centralnego Przystanku Historia IPN