Aktualizacja: 10.02.2016 22:29 Publikacja: 10.02.2016 18:36
Foto: materiały prasowe
Rzeczpospolita: Dziś IPN podpisze porozumienie z Narodowym Centrum Kultury w sprawie udostępniania świadectw zbrodni nazistowskich i komunistycznych, co ma być pierwszym krokiem do powołania przez MKiDN Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego. Po co nam taka instytucja?
Magdalena Gawin: Na Zachodzie cały czas bardzo intensywnie powstają nowe książki na temat II wojny, odsłaniające nowe oblicza okupowanej przez Niemców Europy. A w Polsce takich prac pisze się bardzo niewiele. Dlatego okupacja Polski opisywana jest dziś przez historyków głównie z wykorzystaniem źródeł niemieckich. Dominują świadectwa wyprodukowane przez sam aparat terroru, a do świadectw ofiar dostęp jest mocno utrudniony. Chcemy przełamać tę barierę informacyjną, byśmy mogli podzielić się ze światem naszym doświadczeniem dwóch totalitaryzmów.
80 lat temu, w nocy z 8 na 9 maja 1945 r., w podberlińskim Karlshorst doszło do powtórnego podpisania kapitulacj...
Uproszczone mapy sieci metra, wymyślone przez Harry’ego Becka w 1933 r. dla londyńskiego Undergroundu, są w użyc...
Ludziom zainteresowanym historią i prehistorią prawdziwą przykrość sprawiają medialne doniesienia, sensacyjne w...
Cerkiew prawosławna zaliczyła w poczet świętych trzech prawosławnych kapelanów wojskowych, którzy zostali zamord...
Wielkanoc to czas sięgania po tradycyjne ziemiańskie potrawy i nostalgicznego wspominania dawnych smaków. Ale po...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas