Reklama

Pamięć o zbrodniach zwrócimy Polakom

Rozmowa z Magdaleną Gawin, wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego.

Aktualizacja: 10.02.2016 22:29 Publikacja: 10.02.2016 18:36

Pamięć o zbrodniach zwrócimy Polakom

Foto: materiały prasowe

Rzeczpospolita: Dziś IPN podpisze porozumienie z Narodowym Centrum Kultury w sprawie udostępniania świadectw zbrodni nazistowskich i komunistycznych, co ma być pierwszym krokiem do powołania przez MKiDN Ośrodka Badań nad Totalitaryzmami im. Witolda Pileckiego. Po co nam taka instytucja?

Magdalena Gawin: Na Zachodzie cały czas bardzo intensywnie powstają nowe książki na temat II wojny, odsłaniające nowe oblicza okupowanej przez Niemców Europy. A w Polsce takich prac pisze się bardzo niewiele. Dlatego okupacja Polski opisywana jest dziś przez historyków głównie z wykorzystaniem źródeł niemieckich. Dominują świadectwa wyprodukowane przez sam aparat terroru, a do świadectw ofiar dostęp jest mocno utrudniony. Chcemy przełamać tę barierę informacyjną, byśmy mogli podzielić się ze światem naszym doświadczeniem dwóch totalitaryzmów.

W jaki sposób chcecie państwo ułatwić dostęp do akt zgromadzonych w IPN?

Nie tylko chcemy wyciągnąć te świadectwa z Instytutu, ale także przetłumaczyć je na język angielski, tym samym podsuwając je pod nos historykom z całego świata. W końcu angielski pełni dziś funkcję lingua franca. Łatwiej uświadomimy Zachodowi, jak wielki terror u nas panował, jeśli będziemy o tym opowiadać nie ustami naszych historyków, lecz bezpośrednio ustami ofiar i świadków tych wydarzeń.

Czym, poza tłumaczeniem, będzie się zajmował planowany ośrodek?

Reklama
Reklama

Na pewno w swych opracowaniach badacze ośrodka będą się przyglądać mechanizmom totalitarnej władzy, a także temu, jak wyglądała współpraca między totalitaryzmami, która do 1941 roku była przecież dość głęboka. I warto się jeszcze zastanowić, na ile jeden totalitarny reżim mógł rozliczyć drugi, czyli jak po wojnie prowadzono śledztwa w sprawach niemieckich zbrodni.

Czy akta sądowe można ot tak udostępnić?

Możliwości korzystania z nich będą zróżnicowane, ale zapewnimy jak najszerszą formułę dostępu do nich. Uważamy, że źródła te nie należą wyłącznie do wymiaru sprawiedliwości, ale że pamięć o totalitaryzmach powinna zostać zwrócona Polakom. Na podstawie tych źródeł można będzie odświeżyć pamięć naprawdę wielu społeczności lokalnych. To jest nasze dziedzictwo narodowe i nie możemy go zaniedbywać.

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Materiał Promocyjny
Kameralna. Niska zabudowa, wysoki standard myślenia o przestrzeni
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nadciąga wielka zmiana dla branży tekstylnej. Dla rynku to też szansa
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama