80 lat kolejki na Kasprowy Wierch

Plan utworzenia kolejki linowej w Tatrach wzbudził tyle emocji, że podzielił nawet środowisko studentów. Andrzej Bobkowski, bratanek inicjatora tego przedsięwzięcia, znany później pisarz i publicysta, po powrocie z wakacji na wydział warszawskiej SGH w 1935 roku, miał usłyszeć tylko jedno: "No i co Andrzejku – nowa hucpa sanacyjna! Kolejki linowej na Kasprowy im się zachciewa i robią wielki raban żeby odwrócić uwagę narodu od ważniejszych spraw".

Aktualizacja: 04.03.2016 18:22 Publikacja: 04.03.2016 18:19

Budowa kolejki na Kasprowy Wierch

Budowa kolejki na Kasprowy Wierch

Foto: NAC

Prowodyrem całego zamieszania był jego stryj, inż. Aleksander Bobkowski, ówczesny wiceminister komunikacji, wielki miłośnik narciarstwa. Wiosną 1934 roku zlecił przedstawicielom Centralnego Biura Studiów i Projektów PKP wyznaczenie najbardziej korzystnej trasy kolei linowej w Tatrach. Po konsultacjach stanęło na dwóch odcinkach: Kuźnice – Myślenickie Turnie i Myślenickie Turnie – Kasprowy Wierch.

W Polskim Towarzystwie Tatrzańskim zawrzało. "Ludzie ci, nie mogąc jawnie wprowadzić 'numerus clausus' tatrzańskiego, do którego w gruncie rzeczy tęsknili już od r. 1910-ego, zasłaniali się 'ochroną przyrody'; mydlili oczy nadając zwykłemu egoizmowi i najbardziej konserwatywnemu elitaryzmowi kolor ochronny 'natury'" – bezlitośnie rozprawił się ze sceptykami Andrzej Bobkowski we wspomnieniach spisanych w 1958 roku.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Historia
Obżarstwo, czyli gastronomiczne alleluja!
Historia
Jak Wielkanoc świętowali nasi przodkowie?
Historia
Krzyż pański z wielkanocną datą
Historia
Wołyń, nasz problem. To test sprawczości państwa polskiego
Historia
Ekshumacje w Puźnikach. Po raz pierwszy wykorzystamy nowe narzędzie genetyczne