Upamiętnić cichych bohaterów

O powstającym muzeum w Markowej mówi Władysław Ortyl, marszałek województwa podkarpackiego.

Aktualizacja: 17.03.2016 19:35 Publikacja: 15.03.2016 17:28

Upamiętnić cichych bohaterów

Foto: S.Kieszkowski (UMWP Rzeszów)

Muzeum w Markowej jest pierwszą placówką w Polsce poświęconą Polakom ratującym Żydów w czasie ostatniej wojny. Jakie znaczenie dla regionu będzie miał fakt, że powstaje właśnie na Podkarpaciu?

Władysław Ortyl: Nasz region był szczególnie doświadczony przez wojnę. Mam na myśli działalność podziemia, AK czy WiN oraz pomoc i ukrywanie Żydów. Podkarpacie to województwo mocno przywiązane do tradycji, wartości patriotycznych, do chrześcijaństwa. To miejsce, gdzie cichych bohaterów, takich jak rodzina Ulmów, jest wielu. Ich bohaterska postawa, podobnie jak wielu innych ratujących, jest godna upamiętnienia. Chcemy pokazać kontekst polski w II wojnie światowej, ryzyko i cenę, jaką płaciło się za pomoc Żydom. W Polsce to ryzyko było dużo większe niż w innych krajach. W chwili dekonspiracji oznaczało śmierć. Chcemy, żeby to był nasz wkład w odkrywanie prawdy historycznej. Pomysł utworzenia muzeum dedykowanego pamięci rodziny Ulmów zrodził się w 2008 roku. Z inicjatywy klubu radnych PiS przyjęto uchwałę intencyjną w tej sprawie i teraz, po ośmiu latach, mamy szczęśliwy finał tego projektu.

Nie będzie to jednak muzeum regionalne.

We wstępnej fazie myśleliśmy o muzeum o charakterze regionalnym. Zbierane dokumenty okazały się bardzo cenne. Nie było do tej pory w Polsce muzeum o podobnej tematyce, jakże ważnej dla kształtowania naszej narodowej tożsamości. Dotykającego tej prawdy historycznej, która często jest podważana w różnych wypowiedziach. To w Polsce ryzyko niesienia pomocy Żydom było największe, i to Polacy stanowią największą grupę Sprawiedliwych wśród Narodów Świata, bo aż ponad 6,5 tysiąca. Dlatego w ubiegłym roku zarząd województwa zmienił i rozszerzył formułę. Zwróciliśmy się do ministra kultury i dziedzictwa narodowego o nadanie tej placówce charakteru instytucji ogólnopolskiej, z intencją tworzenia na tej bazie muzeum narodowego. Postaw godnych upamiętnienia w całej Polsce jest bardzo dużo. Warto wspomnieć w tym miejscu o Henryku Sławiku, który według danych instytutu Yad Vashem wspólnie z Węgrem Josefem Antallem uratował ponad 5 tys. polskich Żydów. O takich bohaterach będzie to muzeum.

Jaki jest cel powstania muzeum?

W zamierzeniu ma to być placówka nowoczesna, multimedialna, a nie muzeum tylko z eksponatami. To ma być miejsce, które chętnie będzie odwiedzać młodzież. Fakt, że ekspozycję zaprojektowała ta sama firma co Muzeum Powstania Warszawskiego oraz Muzeum Żydów Polskich, jest wystarczającą rekomendacją. Muzeum nie będzie tylko miejscem do zwiedzania. Będą się tu odbywać lekcje i konferencje w specjalnej sali edukacyjnej. To ma być również placówka prowadząca działalność informacyjną, naukowo-badawczą. Chcemy, aby to muzeum stało się także ważną instytucją polskiej dyplomacji kulturalnej. Jego budowa kosztowała samorząd województwa podkarpackiego ponad 8,5 mln złotych, z czego milion dołożył minister kultury i dziedzictwa narodowego. Gmina Markowa przekazała grunty pod budowę. Istotny wkład finansowy i organizacyjny wniosło w to dzieło Muzeum Zamek w Łańcucie, pod którego nadzorem merytorycznym, jako oddział, powstaje Muzeum Ulmów. Sporo eksponatów przekazały osoby prywatne. Zainteresowanie już jest duże. Tylko w ubiegłym roku grób rodziny Ulmów oraz budowane muzeum odwiedziło ponad 5000 młodych ludzi z Izraela.

Markowa może stać się miejscem odwiedzanym przez izraelskich uczniów. Dzięki zabiegom polskiej dyplomacji miejscowość ta będzie znana na całym świecie.

Zgodnie z tym, co zapowiedział  wiceminister spraw zagranicznych Jan Dziedziczak, jeśli chodzi o problematykę Polaków ratujących Żydów, będzie to największe przedsięwzięcie w historii polskiej dyplomacji. Zależało nam na tym, żeby pokazać ten temat w wymiarze międzynarodowym. Samo otwarcie muzeum będzie pokazane za pośrednictwem transmisji w internecie w kilkudziesięciu placówkach dyplomatycznych, ambasadach, konsulatach, domach polskich. Zależy nam, żeby dotrzeć nie tylko do środowisk polonijnych, ale także do  akademickich, dziennikarskich czy artystycznych w tych krajach. Będziemy tam również z wystawą „Samarytanie z Markowej". Często pojawiają się nieprawdziwe informacje sugerujące udział Polaków w Holokauście. Te zjawiska są niestety coraz częstsze i dlatego chcemy również w taki sposób temu przeciwdziałać.

— rozmawiał Marek Kozubal

Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy
Historia
Bunt carskich strzelców
Historia
Wojna zimowa. Walka Dawida z Goliatem
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Archeologia rozboju i kontrabandy