Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów w Szczecinie (PBGOT), dzięki której tożsamość odzyskują potajemnie chowani w bezimiennych mogiłach Żołnierze Wyklęci, może przestać istnieć. Projekt nowelizacji ustawy o IPN, o którym jako pierwsza pisała „Rzeczpospolita", zakłada bowiem utworzenie państwowej Bazy Materiału Genetycznego w pełni zależnej od instytutu.
PBGOT w Szczecinie działa od 2012 roku na podstawie porozumienia między IPN i Pomorskim Uniwersytetem Medycznym (PUM). Wyłącznym właścicielem banku genetycznego jest uniwersytet. A to nie podoba się części polityków i naukowcom z innych ośrodków, które prowadzą badania DNA.
Ich zdaniem IPN jest obecnie w pełni uzależniony od szczecińskiej uczelni, która stała się monopolistą w dziedzinie specjalistycznych badań genetycznych.
Zarzutów dotyczących funkcjonowania PBGOT jest o wiele więcej. Jeden z portali internetowych pisał ostatnio o komercyjnym wykorzystaniu bazy genetycznej przez PUM, czego skutkiem mają być przeciągające się miesiącami identyfikacje. Stąd – jak twierdzą nasi informatorzy – pomysł pozbawienia PUM monopolu na badania.
Jego motorem jest ponoć prof. Krzysztof Szwagrzyk, który kieruje poszukiwaniami Żołnierzy Wyklętych m.in. na warszawskiej Łączce. Jego nazwisko jest wymieniane wśród kandydatów do objęcia prezesury w IPN.