Śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych na terenie niemieckiego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau prowadzi od pięciu lat krakowski oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Prokuratorzy postanowili m.in. ustalić pełną listę niemieckich funkcjonariuszy tego niemieckiego obozu zagłady.
Na liście jest 9686 mężczyzn i kobiet. Baza danych załogi SS powstała dzięki badaniom historyka i socjologa prof. Aleksandra Lasika. Rozpoczął ją tworzyć w 1982 r. w związku z przygotowaniem rozprawy doktorskiej. Pierwotnie baza obejmowała tylko dane funkcjonariuszy SS z KL Auschwitz-Birkenau. Z czasem była powiększana o informacje na temat załóg innych obozów koncentracyjnych i objęła 25 tys. nazwisk.
Na liście są zarówno wartownicy, funkcjonariusze SS, urzędnicy, jak i sanitariuszki. Przy nazwiskach esesmanów znajdują się m.in. notki biograficzne, w tym informacje, w jakich jednostkach służyła dana osoba, od kiedy była członkiem SS i NSDAP, kiedy przebywała w Auschwitz, uzupełniają je wyroki wydane przez powojenne trybunały oraz zdjęcia.
Ustalenia IPN zmieniają dotychczasowe przekonanie o liczebności załogi Auschwitz. Dotąd znanych było kilka list jej członków, obejmowały od 4 do 6 tys. funkcjonariuszy. Z badań pracowników Muzeum Auschwitz-Birkenau wynika, że w 1941 r. załoga SS w KL Auschwitz liczyła ok. 700 członków, w kwietniu 1944 r. ok. 3 tys., a w sierpniu 1944 r. – ok. 3,3 tys. esesmanów i nadzorczyń SS. W połowie stycznia 1945 r., czyli w momencie ewakuacji więźniów, w obozie przebywało 4480 esesmanów i 71 nadzorczyń SS.
Większość załogi stanowili Niemcy, ale były też osoby, które deklarowały pochodzenie niemieckie, znaleźli się wśród nich m.in. obywatele Rumunii, Słowacji i Węgier.