Reklama

Hiszpania: Franco wciąż dzieli królestwo

Prochy dyktatora wyprowadzono z bazyliki w Dolinie Poległych. Ale połowa Hiszpanów nadal uważa, że niesłusznie.

Aktualizacja: 25.10.2019 11:29 Publikacja: 24.10.2019 19:02

Trumna z prochami Francisco Franco okryta całunem z jego rodowym herbem opuszcza bazylikę Valle de l

Trumna z prochami Francisco Franco okryta całunem z jego rodowym herbem opuszcza bazylikę Valle de los Caidos

Foto: AFP

To miało być miejsce, które w zamyśle Franco „stawi czoła czasowi i zapomnieniu". Budowany przez niemal dwie dekady niewolniczą pracą republikańskich jeńców gigantyczny podziemny kościół został wykuty w górach Guadarrama, 50 km na północny zachód od Madrytu i ledwie 12 km od pałacu-opactwa Escorial Filipa V, najpotężniejszego z królów Hiszpanii. Jasny sygnał, że tak jak monarcha, nad którego imperium „słońce nigdy nie zachodziło", generalissimus ma zapewnione miejsce w hiszpańskiej historii.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Historia
Muzeum Getta Warszawskiego nie chce tramwaju z gwiazdą Dawida
Historia
Konspiratorka z ulicy Walecznych. Historia Izabelli Horodeckiej
Historia
Alessandro Volta, rekordzista w dziedzinie odkryć przyrodniczych
Historia
Kiedy w Japonii „słońce spadło na głowę”
Historia
Pierwsi, którzy odważyli się powiedzieć: „Niepodległość”. Historia KPN
Reklama
Reklama