Przedstawiciele tej organizacji złożyli zawiadomienie w prokuraturze w Brnie. Dotyczy ono śmierci 28 cywilów, którzy zginęli na granicy Czechosłowacji z Austrią i RFN w latach 1965–1989.
„Zmarli na skutek porażenia prądem na granicy żelaznej kurtyny, zostali zastrzeleni, utonęli, zostali zastrzeleni z samolotu, zginęli, usiłując przekroczyć granicę w samochodzie lub popełnili samobójstwo w sytuacji znalezienia się w potrzasku" – uzasadniają przedstawiciele Platformy. Ich zdaniem za te przypadki śmierci odpowiadają przedstawiciele Straży Granicznej, szefowie MSW, ale też członkowie władz Komunistycznej Partii Czechosłowacji Milouš Jakeš, Lubomir Štrougal i Peter Colotka.