W październiku poprzedniego roku pracownia WXCA wygrała konkurs na opracowanie koncepcji architektonicznej wraz z zagospodarowaniem terenu dla odbudowy Pałacu Saskiego, Pałacu Brühla i kamienic przy ul. Królewskiej w centrum Warszawy.
Autorzy zwycięskiej koncepcji pokazali wówczas projekt oparty na zespole brył prezentujących to miejsce w stanie, w jakim znajdował się przed wybuchem wojny w 1939 roku. Zakłada on oczywiście zachowanie wyodrębnionego Grobu Nieznanego Żołnierza, w takim stanie w jakim go dzisiaj znamy, a także eksponowanie zachowanych do dzisiaj piwnic Pałacu Saskiego (zostały one wpisane do rejestru zabytków w 2007 r.). Jednym z nowych elementów ma się stać planowana nadbudowa kamienicy przy ul. Królewskiej 8, która ma przypominać oplecioną roślinami ażurową pergolę. Dzisiaj można oglądać na placu Marszałka Józefa Piłsudskiego odkopane w poprzednich latach i zbadane przez archeologów piwnice.
Czytaj więcej
Domaganie się współfinansowania odbudowy Pałacu Saskiego przez Niemcy ma głęboką wymowę historyczną. To przecież na specjalny, barbarzyński rozkaz Hitlera po wybuchu powstania Warszawa miała zostać zburzona, a wszyscy jej mieszkańcy wymordowani. Rozważania co za te pieniądze można by wybudować w zamian są pustosłowiem.
Prace nad nową umową na finiszu
Chociaż od ogłoszenia wyników konkursu minął już rok, dotychczas nie została podpisana jednak umowa z wykonawcą projektu architektonicznego.
Zapytany o nią Sławomir Kuliński, rzecznik prasowy spółki Pałac Saski, przypomina, że na przełomie 2023/2024 roku przygotowano pierwszy projekt tego dokumentu.