O czym tak naprawdę jest film „Kos”?

„Kos” Pawła Maślony, który wchodzi do kin 26 stycznia, to nie jest – jak sugerowałby tytuł – film o Tadeuszu Kościuszce ani też o insurekcji kościuszkowskiej. Ale na pewno „Kos” w sposób dosadny, momentami wręcz brutalny pokazuje, jak fatalne były relacje między szlachtą a chłopami w porozbiorowej Polsce na przedwiośniu 1794 r. I co ważne: jest ciekawie zrealizowanym kinem akcji.

Publikacja: 25.01.2024 21:00

Kadr z filmu „Kos” – generała Kościuszkę zagrał Jacek Braciak

Kadr z filmu „Kos” – generała Kościuszkę zagrał Jacek Braciak

Foto: materiały prasowe

W ostatnich latach nie mieliśmy powodów do zachwytów, jeśli chodzi o polskie kino historyczne – vide np. „Legiony” (2019), które rozczarowują. W tym miesiącu dostajemy aż dwa filmy historyczne: od 12 stycznia w kinach można oglądać „Powstańca 1863”, a od dziś dostępny jest „Kos”. Pierwszy z tytułów skupia się na autentycznej postaci księdza generała Stanisława Brzóski, jednego z najsłynniejszych dowódców powstania styczniowego, „Kos” zaś przedstawia genezę insurekcji kościuszkowskiej. Nie będę zgadywać, który z tytułów przyciągnie więcej widzów do kin, zachęcam jednak, by wybrać się na „Kosa”. Dlaczego?

Pozostało jeszcze 86% artykułu
O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Historia Polski
Tadeusz Borowski – świadek dwóch totalitaryzmów
Historia Polski
Muzeum wydobycia i przetwórstwa ropy naftowej
Historia Polski
Jest nowe święto państwowe. 14 lutego Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy AK.
Historia Polski
Lampę naftową wymyślił Polak!
Historia Polski
Jadwiga Beck: dama międzywojennej dyplomacji