W hołdzie amerykańskim pilotom

W Słuchowie na Pomorzu odsłonięty zostanie pomnik poświęcony poległym w 1944 roku amerykańskim lotnikom.

Publikacja: 15.04.2023 18:02

Amerykański samolot B-17 podczas ostrzału.

Samolot B-17

Amerykański samolot B-17 podczas ostrzału.

Foto: Wikipedia

W uroczystości zaplanowanej 17 kwietnia w południe wezmą udział przedstawiciele IPN, gminy Krokowa, Nadleśnictwa Choczewo oraz Stowarzyszenia Eksploracyjno – Edukacyjno-Historycznego „Białe Gwiazdy”.

Upamiętnione zostaną załogi bombowców B-17, będących częścią sił powietrznych 8 Armii Powietrznej USA, zestrzelonych 9 kwietnia 1944 roku nad lasami Choczewa. Tego dnia maszyny B-17 – „Chicken Ship” por. Amosa W. Sheparda (nr maszyny 42-97537) i „Scarlet Harlot” por. Roberta K. Walkera (42-97465) przeprowadziły atak powietrzny. Był to jeden z najdalszych nalotów, jaki podczas II wojny światowej przeprowadziły bombowce USAF. IPN podaje, że wzięło w nim udział ok. 300 maszyn B-17. Celem było zbombardowanie fabryk lotniczych firmy Focke Wulf w Rumii i Malborku.

Jak czytamy na stronie internetowej gminy Choczewo 457 Grupa Bombowa straciła trzy samoloty zarówno w trakcie przelotu nad cel, jak i w drodze powrotnej. Samoloty przeleciały nad Morzem Północnym przez Danię, a potem wschodnim korytarzem nad Morzem Bałtyckim.

Pomimo licznych ataków przeciwnika, rezultaty bombardowania były zadowalające. Ze składu 457 Grupy poległo 14 lotników, a 18 dostało się do niewoli.

Lokalni historycy podają, że jednym z zestrzelonych samolotów, wracających z misji, był Boeing B-17G o numerze seryjnym 42-97465, pilotowany przez porucznika Roberta K. Walkera. Widziano, jak samolot spadał, najpierw odpadło i rozbiło się lewe skrzydło, później bombowiec rozpadł się na drobne kawałki. Większości członków załogi udało się na czas opuścić samolot.

Pilot Robert K. Walker poległ we wraku samolotu, pozostali członkowie załogi: drugi pilot J. B. Latham, nawigator Frank S. Jackson, bombardier Marlin D. Greenawałt, radiooperator David M. Gerber, mechanik pokładowy Lionel W Havlas, lewy boczny strzelec Leland E. Mills, dolny strzelec Frank L. Croft, Jr. wyskoczyli na spadochronach i dostali się do niewoli, z kolei prawy boczny strzelec Kneeland I. Parshley wyskoczył na spadochronie, ale został ostrzelany przez myśliwce podczas opadania, zmarł w wyniku rozległych ran, a strzelec ogonowy Bruce L. Kustaborder wyskoczył na spadochronie, ale został znaleziony martwy na ziemi.

Polegli lotnicy zostali pochowani na lokalnych cmentarzach, po wojnie ich ciała zostały ekshumowane i zabrane z Polski przez amerykańską misję wojskową.

Szczątki samolotu, dzięki którym udało się zidentyfikować samolot i członków załogi, odnalezione zostały w pobliżu Osiek Lęborskich, nieopodal miejsca, w którym usytuowana jest tablica pamiątkowa”.

Historia
Zagadka sprzed 75 lat wyjaśniona. Liberator się odnalazł
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Historia
Poszukiwani zaginieni piloci
Historia Polski
Baza Polaków poległych za granicą będzie uzupełniana
Historia Polski
Noc, która przebudziła Polskę
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Historia Polski
„Siedmiu łajdaków”? – generałowie zabici w Noc listopadową