Lech Wałęsa jest jednym z gości zaproszonych na posiedzenie komisji do spraw zagranicznych Izby Reprezentantów, które odbyło się dziś w Kongresie USA w Waszyngtonie. Zorganizowane zostało pod hasłem "Demokracja i sojusz NATO. Podtrzymywanie naszych wspólnych demokratycznych wartości".
Czytaj także: Wałęsa: Coraz głupszych będziemy wybierać
Swoje przemówienie Wałęsa zaczął, podobnie jak 30 lat temu, słowami: - My, Naród.
Mówił, że powstała nowa epoka - intelektu, globalizacji i informacji, a czas ten jest dużo gorszy od poprzedniego - ocenił.
- Na skróty można powiedzieć tak: jedna epoka upadła, druga nie powstała. Czas w jakim się znaleźliśmy, nazywam "epoką słowa". Najpierw było słowo, a słowo ciałem się jutro stanie - mówił noblista. - Więc musimy bardzo dużo rozmawiać i zauważyć różność tych epok.