Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 25.11.2007 18:50 Publikacja: 23.11.2007 11:50
Foto: Archiwum „Mówią Wieki"
16 lutego niemieckie jednostki II Korpusu Pancernego SS gen. Paula Haussera w obawie przed okrążeniem opuściły Charków. Sytuacja stała się niebezpieczna: Rosjanie szykowali się do nowej ofensywy, a niemieckim armiom groziło okrążenie. Aby temu zapobiec, Manstein przygotował kontruderzenie, które miało odrzucić siły sowieckich frontów Woroneskiego i Południowo-Zachodniego na wschód oraz doprowadzić do ponownego zajęcia Charkowa.
Operacja rozpoczęła się 22 lutego 1943 roku. Manstein użył podstępu: zasugerował Rosjanom, że jego oddziały szykują się do obrony, a potem w ostatniej chwili podciągnął na front dywizje pancerne. Nacierająca sowiecka 6. Armia i zgrupowanie pancerne gen. Popowa zostały rozbite. W sowieckich liniach powstała prawie 200-kilometrowa wyrwa. Aby zablokować marsz niemieckich dywizji pancernych na Charków, Stawka rzuciła do walki na południe od miasta korpus z 3. Armii Pancernej. I tutaj Rosjanie wpadli w pułapkę. Dywizje Grenadierów Pancernych SS „Totenkopf” i „Das Reich” wciągnęły sowiecki korpus pancerny w głąb swych pozycji, a Dywizja SS „Leibstandarte Adolf Hitler” („LAH”) niespodziewanie wyszła na jego tyły. W ciągu czterech dni, zaciskając kleszcze, dywizje „Totenkopf” i „Das Reich” zepchnęły Rosjan pod lufy czołgów i dział „LAH”. Droga do Charkowa stanęła otworem..
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas