Reklama

Rozkwit nauki, edukacji i życia duchowego

W XVI i XVII wieku żydowska kultura w Rzeczypospolitej polsko-litewskiej osiągnęła najwyższy poziom rozwoju. Na szczególnie wysokim poziomie znajdowała się literatura rabiniczna. Jednak z czasem, głównie pod wpływem żydowskich imigrantów, zaczęto uwzględniać obok niej także nauki świeckie.

Publikacja: 05.05.2008 11:17

Rozkwit nauki, edukacji i życia duchowego

Foto: Żydowski Instytut Historyczny

Rabini w traktatach poświęconych Talmudowi coraz częściej nawiązywali do spuścizny Mojżesza Majmonidesa (1135 – 1204), najwybitniejszego przedstawiciela arystotelizmu żydowskiego, uczonego, który dążył do racjonalistycznego uzasadnienia zasad judaizmu.

Wielu znanych zwolenników idei Majmonidesa pochodziło lub nauczało w Lublinie, mieście, które w XVI i pierwszej połowie XVII wieku było centrum nauki i życia duchowego Żydów nie tylko polskich, ale i europejskich. Wśród nich należy wymienić Salomona Lurię (1510 – 1574) i Mordechaja Jaffę (1530 – 1612), ponadto Mojżesza Isserlesa zwanego Remu (1525 – 1572), rabina z Krakowa, i Jakuba Kopelmana (1555 – 1594) z Brześcia Kujawskiego. Wszyscy oni uzasadniali potrzebę pogodzenia zasad wiary z rozumem opartym na znajomości nauk świeckich. Dlatego oprócz zgłębiania tajników Tory i Talmudu studiowali filozofię, matematykę, astronomię i medycynę. Ich pisma zachęcały pozostałych Żydów do studiowania nauk świeckich i filozofii religijnej. Miało to ułatwić wyjaśnianie treści zawartych w Torze i Talmudzie, a w konsekwencji prowadzić do pogłębiania wiedzy religijnej.

W XVI i XVII wieku żydowscy uczeni w Polsce tworzyli także różne traktaty z zakresu matematyki i mechaniki. Do ich autorów zaliczał się m.in. Jozue Moszkowicz z Lublina, który zajmował się również inżynierią wojskową. W czasie wojny polsko-rosyjskiej w 1654 r. dzięki swoim wojskowym i inżynierskim umiejętnościom uratował broń ciężką, która w czasie odwrotu wojsk polskich w znacznej części zatonęła w Dnieprze.

Jozue Moszkowicz z Lublina, który zajmował się również inżynierią wojskową, w czasie wojny polsko-rosyjskiej w 1654 r. dzięki swoim wojskowym i inżynierskim umiejętnościom uratował broń ciężką

Inną dziedziną nauki uprawianą przez Żydów w Polsce była medycyna. Żydowscy lekarze słynęli ze swoich umiejętności, a z ich usług chętnie korzystali zarówno władcy, jak i magnateria. Z uwagi na to, że na chrześcijańskie uczelnie w Polsce nie przyjmowano Żydów, młodzież żydowska podejmowała studia medyczne za granicą. Dużym powodzeniem cieszyły się szkoły wyższe w Hiszpanii, we Włoszech i w Niemczech. Bardzo chętnie studiowano w Padwie, gdzie wśród studentów medycyny spotkać można było także Żydów z Polski.

Reklama
Reklama

Do szybkiego rozwoju nauki wśród ludności żydowskiej przyczyniła się sztuka drukarska. Pierwsze oficyny druków hebrajskich w Polsce założono w Krakowie.

W latach 30. XVI wieku powstała tu drukarnia trzech braci Haliczów – Samuela, Aszera i Eljakima

Wśród Żydów, którzy służyli pomocą medyczną na dworach magnackich, dużą sławę uzyskał Józef Salomon de Mediego. Pochodził z Krety i był uczniem Galileusza oraz Keplera, a do Polski przybył w 1616 r., by następnie przez kilka lat praktykować w Lublinie. W niektórych miastach Rzeczypospolitej powstały też znane rody lekarskie, które nie ograniczały się do leczenia tylko żydowskich pacjentów. Z ich usług korzystali równie chętnie chrześcijanie. W Lublinie duże uznanie i sławę uzyskała rodzina Montaltów, która zamieszkiwała w tym mieście od przełomu XVI i XVII wieku.

Do szybkiego rozwoju nauki wśród ludności żydowskiej przyczyniła się sztuka drukarska. Pierwsze oficyny druków hebrajskich w Polsce powstały w Krakowie. W latach 30. XVI wieku powstała tu drukarnia trzech braci Haliczów – Samuela, Aszera i Eljakima. W 1534 r. wydali oni pierwszą na ziemiach polskich książkę w języku hebrajskim. W 1540 r. wydrukowali hebrajskimi czcionkami Nowy Testament w tłumaczeniu na język niemiecki Marcina Lutra. W tym samym czasie powstała drukarnia Chaima Schwarza w Oleśnicy na Śląsku. Jego następcy, syn Izaak i zięć Józef, przenieśli działalność drukarską do Lublina, który obok Krakowa stał się od 1547 r. jednym z najważniejszych ośrodków wydawniczych w Polsce. Prawdziwy rozkwit lubelskiej oficyny drukarskiej przypada na 1578 r. Założył ją syn rektora akademii talmudycznej Kalonymos ben Mordechaj Jaffe (? – 1603). Jego oficyna dzięki wysokiemu poziomowi edytorskiemu zapisała się na trwałe w historii żydowskiej sztuki drukarskiej. Jaffe musiał konkurować nie tylko z drukarniami krakowskimi, ale przede wszystkim z włoskim i niemieckimi. Ta konkurencja oraz brak kapitału spowodowały, że drukarnia była wielokrotnie zamykana. Po 1603 r. oficynę przejęli jego synowie. W czasie wojen szwedzkich uległa niemal całkowitemu zniszczeniu.

Historia
Artefakty z Auschwitz znów na aukcji w Niemczech. Polski rząd tym razem nie reaguje
Historia
Julia Boyd: Po wojnie nikt nie zapytał Niemców: „Co wyście sobie myśleli?”
Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama