Arkadiusz Mularczyk o aktach ws. TW "Bolek": Prawda wróciła z zabójczą siłą

- Polska płaci rachunki za brak prawdziwej dekomunizacji, jakiej dokonano chociażby w Niemczech czyli upublicznienia, ujawnienia rejestrów i ewidencji SB - mówi o aktach gen. Czesława Kiszczaka wskazujących na to, że Lech Wałęsa był tajnym współpracownikiem SB o pseudonimie "Bolek", Arkadiusz Mularczyk, poseł klubu PiS, autor ustawy lustracyjnej i jej nowelizacji.

Publikacja: 18.02.2016 12:37

Arkadiusz Mularczyk o aktach ws. TW "Bolek": Prawda wróciła z zabójczą siłą

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Czytaj więcej:

- Nasza ustawa pozwoliła jedynie wychwycić płotki jak jakiegoś radnego w gminie, ale tych najważniejszych już nie. Dlaczego tak się stało? Bo te materiały, które znaleziono w  domu Kiszczaków były lejce które hamowały dekomunizację. Trzymają je byli esbecy, w formie teczek i kwitów do szantażu - ocenił Mularczyk.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Historia
Kim naprawdę był Hans Kloss
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Historia
Jakie tajemnice skrywa jeszcze więzienie przy Rakowieckiej w Warszawie
Historia
Zrabowany pierścień króla Zygmunta Starego w niemieckich rękach
Historia
Lądowa epopeja żaglowca Vasa
Historia
Wikingowie: w poszukiwaniu nowego domu
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama