Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 18.02.2016 14:57 Publikacja: 18.02.2016 12:51
Maria i Czesław Kiszczakowie
Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski
Wdowa po gen. Kiszczaka powiedziała, że o treści listu dowiedziała się dopiero wtedy, gdy IPN przejął już akta. Wcześniej zgłosiła się do Instytutu z jednym z dokumentów pochodzących z akt, informując, że posiada takich dokumentów więcej. Według IPN wdowa po Kiszczaku chciała otrzymać za archiwum generała 90 tys. zł. Maria Kiszczak utrzymuje jednak, że to przedstawiciele Instytutu oferowali jej pieniądze.
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas