Reklama

Dzieci z dworku Piłsudskiego

Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku poszukuje osób, które chodziły do przedszkola mieszczącego się niegdyś w dawnym domu Marszałka.

Publikacja: 03.06.2017 15:00

Foto: materiały prasowe/Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku

Ruszyła akcja społeczna „Milusin w eterze” realizowana w ramach międzypokoleniowego programu „Stoję przed jakąś dziwaczną trąbą”. Akcja skierowana jest do osób, które w latach 1956-2000 były przedszkolakami w dawnym domu Marszałka Piłsudskiego w Sulejówku, dworku „Milusin”.

Celem akcji jest odnalezienie osób, które uczęszczały do przedszkola i zebranie ich historii związanych z tym miejscem. Z uzyskanych relacji powstać ma wspólna opowieść o dworku „Milusin” w formie krótkich audycji radiowych.

- Milusin w eterze to element programu budowania społeczności lokalnej wokół Muzeum Józefa Piłsudskiego. Trwa on już od pięciu lat, podczas których realizowaliśmy różnego rodzaju projekty - mówi Martyna Sypniewska z Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku. - W pewnym momencie powstał pomysł stworzenia akcji społecznej „Milusin w Eterze”. Zakłada on odszukanie osób, które uczęszczały do przedszkola w Milusinie. Między sobą nazywamy te osoby „przedszkolakami z Milusina", ale tak naprawdę są to dla nas kuratorzy dworku - dodaje. Jak mówi Sypniewska, inicjatorzy akcji chcą, aby po otwarciu muzeum w 2018 roku osoby te czuły, że jest to ich miejsce.

- Tak jak Piłsudski mieszkał kiedyś z rodziną w Dworku Milusin, tak wszystkie te osoby również spędzały tam czas. Można powiedzieć, że jest to nasze wspólne miejsce, dlatego w powstającym muzeum chcielibyśmy mieć poczucie, że działamy wspólnie oraz, że jest to przestrzeń otwarta, przyjazna dla wszystkich tych osób, które są emocjonalnie z nim związane - podkreśla Martyna Sypniewska.

Muzeum Piłsudskiego ma już kontakt z osobami związanymi z Milusinem. - Udało nam się odnaleźć już 50 osób, które chodziły do przedszkola w Milusinie. Jest już naprawdę sporo osób, które z nami współpracują - mówi Sypniewska. - To jest wspaniały projekt wielopokoleniowy, gdyż te osoby mają zarówno 20, jak i 60 lat - podkreśla.

Reklama
Reklama

Jak zaznaczają organizatorzy, akcja ma za zadanie pokazać Józefa Piłsudskiego nie tylko jako jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci w polskiej historii, ale także jako zwykłego człowieka. - Chcemy pokazać Piłsudskiego, który w Milusinie bawił się z dziećmi, hodował pszczoły i podlewał swoją ukochaną jabłonkę - mówi Martyna Sypniewska i podkreśla, że z Milusinem łączy się wiele historii rodzinnych. - To ma być też docelowo miejsce, które opowiada o Marszałku mniej znanym - zaznacza.

Projekt realizowany jest przez zespół artystów oraz animatorów kultury pod kierunkiem Janusza Byszewskiego i Beaty Nessel-Łukasik. Udział w nim biorą także dokumentaliści audiohistorii oraz dziennikarze Polskiego Radia. Zgromadzone i opracowane fragmenty nagrań zaprezentowane zostaną szerokiej publiczności. Projekt objęty został także patronatem przez Polskie Radio.

Finałem akcji będzie spotkanie absolwentów przedszkola, które odbędzie się w otwartym w listopadzie 2018 roku Muzeum Józefa Piłsudskiego w Sulejówku.

Podczas wakacji odbędą się również weekendowe spotkania plenerowe w Sulejówku, podczas których będzie można poznać uczestników akcji społecznej „Milusin w eterze”. Po zakończeniu programu zebrane nagrania, pamiątki i fotografie przekazane zostaną do zbiorów muzeum i udostępnione zostaną w formie cyfrowej w Archiwum Społecznym Sulejówka.

Akcja społeczna „Milusin w eterze” realizowana jest w ramach międzypokoleniowego programu „Stoję przed jakąś dziwaczną trąbą”.

Więcej informacji na stronie www.muzeumpilsudski.pl

Historia
W Kijowie upamiętniono Jerzego Giedroycia
Historia
Pamiątki Pierwszego Narodu wracają do Kanady. Papież Leon XIV zakończył podróż Franciszka
Historia
Wielkie Muzeum Egipskie otwarte dla zwiedzających. Po 20 latach budowy
Historia
Kongres Przyszłości Narodowej
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Historia
Prawdziwa historia agentki Krystyny Skarbek. Nie była polską agentką
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama