Jak Lech Wałęsa wygrał debatę z Alfredem Miodowiczem

30 listopada 1988 roku w studio Telewizji Polskiej odbyła się pamiętna debata pomiędzy Lechem Wałęsą a Alfredem Miodowiczem. Wbrew przewidywaniom władz PRL przewodniczący Solidarności zmiażdżył szefa Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych.

Aktualizacja: 30.11.2018 07:23 Publikacja: 30.11.2018 05:00

Jak Lech Wałęsa wygrał debatę z Alfredem Miodowiczem

Foto: youtube

W autobiograficznej książce Miodowicz tak opisał swoją strategię: „Nie dopuścić do tego, by Wałęsa mógł powiedzieć to, czego się towarzysze najbardziej obawiali – o 40-letnim niszczeniu Polski przez komunę”. Szef OPZZ, doświadczony uczestnik debat i występów telewizyjnych, był spokojny o wygraną. Niedługo przed rozmową z Wałęsą rzucił na spotkaniu w KC: "Zrobię z niego marmoladę!". Nie zrobił.

Przed telewizorami zasiadło blisko 20 milionów telewidzów. Komentatorzy, nawet ze strony rządowej, byli zgodni, że lepiej wypadł Wałęsa, który mówił m.in.: „W Polsce, aby ruszyć ze sprawami do przodu, potrzebny jest pluralizm. Wy idziecie do niego piechotą, a tu świat samochodami już jedzie. Jak będziecie tak szli, to efekty osiągniecie za 200 lat”.

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Historia
Cel nadrzędny: przetrwanie narodu
Historia
Zaprzeczał zbrodniom nazistów. Prokurator skierował akt oskarżenia
Historia
Krzysztof Kowalski: Kurz igrzysk paraolimpijskich opadł. Jak w przeszłości traktowano osoby niepełnosprawne
Historia
Kim byli pierwsi polscy partyzanci?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Historia
Generalne Gubernatorstwo – kolonialne zaplecze Niemiec