Aktualizacja: 03.10.2019 16:44 Publikacja: 03.10.2019 15:24
Manet na obrazie uwiecznił Berthe Morisot, Fanny Claus, Léona Leenhoffa i Antoine’a Guillemeta
Foto: Wikipedia
Jeszcze w pierwszej połowie XIX w. balkony nie występowały powszechnie na paryskich kamienicach. Zmieniło się to wraz z objęciem prefektury departamentu Sekwany przez barona Georges'a Haussmanna, który na polecenie Napoleona III przygotował plan urbanistycznej przemiany Paryża. W latach 1852–1870 zgodnie z owym planem wyburzono i przebudowano w stolicy Francji kilka dzielnic, wznosząc okazałe kamienice, realizując szerokie aleje, parki (Lasek Buloński), place gwiaździste (Place de l'Étoile) oraz dwa szeregi biegnących okrężnie bulwarów. Nowo budowane kamienice wzbogacano o balkony, których ażurowe balustrady były nie tylko wyrazem nowoczesności – pozwalały przechodniom obserwować pojawiających się na balkonie zamożnych właścicieli. Balkony, choć wąskie, powiększały optycznie przestrzeń mieszkalną. Miały też jeszcze jedną zaletę: panny z dobrych domów, dotychczas skrupulatnie skrywane przed niechcianym przez rodziców wzrokiem obcych, mogły prezentować swoje najnowsze toalety, pozwalały się podziwiać przechadzającym się w dole adoratorom, przełamywały dotychczasowe konwenanse. „Zdemontowanie" barier ubezwłasnowolniających kobiety miało nastąpić dopiero w XX w. Édouard Manet już w 1869 r. potraktował balkonową balustradę niczym ażurową klatkę, z której kobiety miały się wkrótce uwolnić.
Ludzkie szczątki znaleźli na terenie zamkniętego kilka lat temu aresztu śledczego przy ul. Rakowieckiej w Warsza...
Ukradziony w czasie II wojny światowej przez niemieckich żołnierzy pierścień króla Zygmunta I Starego jest w nie...
Jednym z najsłynniejszych na świecie zabytków jest Regalskeppet, szwedzki okręt królewski Vasa, eksponowany w Sz...
Dla wikingów urządzanie się na Grenlandii było przedsięwzięciem na miarę kolonizacji Księżyca – już choćby z pow...
Akta odtajnione niedawno przez Główne Archiwum Policji ujawniają nieznane fakty o napadzie na konwój przed warsz...
„Gobi ma w sobie żarliwość modlitwy i martwy chłód przekleństwa” – napisał jakiś kronikarz, a my, którzy od kilk...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas