Reklama

Nie patrz w dół! Historia jednego z najsłynniejszych zdjęć świata

O „Lunch atop a Skyscraper” – jednej z najbardziej znanych fotografii świata – krążyły plotki, że jest mistyfikacją wykonaną w studio. Fakty są inne. Została zrobiona na budowie, z prawdziwymi robotnikami... ale w celach reklamowych.

Publikacja: 19.09.2025 04:20

Prawda o tym klasycznym zdjęciu jest taka, że zostało ono wyreżyserowane. Wykonano je 20 września 19

Prawda o tym klasycznym zdjęciu jest taka, że zostało ono wyreżyserowane. Wykonano je 20 września 1932 r. na najwyższym, 69. piętrze RCA, jednego z budynków Rockefeller Center na Manhattanie w Nowym Jorku

Foto: Charles Clyde Ebbets

20 września 1932 r. na najwyższym, 69. piętrze RCA, jednego z budynków wchodzących w skład Rockefeller Center na Manhattanie w Nowym Jorku, pojawiło się trzech fotografów. Ten drapacz chmur był właśnie wznoszony, a piętro, znajdujące się prawie 259 m nad ziemią, było ostatnie. Thomas Kelley, William Leftwich i Charles Clyde Ebbets fotografowali pracujących na budowie robotników, którzy rzucali piłką, udawali, że śpią na dźwigarach albo słuchają radia. Za nimi w tle widać Central Park. O większości zdjęć nikt nie pamięta, prócz tego jednego, które stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych fotografii świata. Przeszło do historii pod nazwą „Lunch atop a Skyscraper”.

Czarno-biała fotografia przedstawia jedenastu mężczyzn siedzących bez żadnych zabezpieczeń na stalowej belce, machających nogami nad pustką i spożywających lunch. Niektórzy wiążą to z wielkim kryzysem, kiedy pracownicy podejmowali każdą pracę, nie biorąc pod uwagę ryzyka ani zasad BHP. W tej sytuacji dziwi, że na budowie było tak mało wypadków. Fotografia została zainscenizowana w celach reklamowych, ale osoby na zdjęciu są autentycznymi robotnikami budowlanymi pracującymi przy budowie RCA Building, najwyższego budynku w kompleksie. Choć autorstwo zdjęcia przypisuje się Charlesowi Ebbetsowi, tak naprawdę nikt nie ma absolutnej pewności, kto je wykonał.

„Lunch atop a Skyscraper”. Robotnicy na belce w centrum Nowego Jorku

Zdjęcie po raz pierwszy wydrukowano w „New York Herald Tribune” 2 października 1932 r. „Lunch atop a Skyscraper” natychmiast spodobało się amerykańskiej publiczności. Był to oszałamiający obraz nadziei dla rodzin desperacko pragnących utrzymać się na powierzchni w czasie odbudowy kraju po ruinie finansowej wywołanej przez wielki kryzys (największy kryzys gospodarczy w historii kapitalizmu, który miał miejsce w latach 1929–1933 i objął właściwie wszystkie kraje oraz praktycznie wszystkie dziedziny gospodarki – przyp. red.). Pokazało także, że największe miasto w kraju, kulturalne centrum Ameryki, zostało zbudowane dzięki społeczeństwu złożonemu z obywateli całego świata.

Bo budynek został wzniesiony nie tylko dzięki wysiłkowi rdzennych Amerykanów (przez ponad 100 lat członkowie plemienia Mohawków pomogli w budowie praktycznie każdego znanego drapacza chmur w Nowym Jorku – w tym Rockefeller Center, Empire State i budynków Chryslera), ale także nowojorskich pracowników-imigrantów – głównie Irlandczyków i Włochów, jak również Skandynawów, mieszkańców Europy Wschodniej i Niemców. Być może dlatego ludzie z całego świata rozpoznają w tych odpoczywających mężczyznach swoich bliskich?

Praca przy budowie Rockefeller Center była szansą na poprawę sytuacji ekonomicznej dla osób zmagających się z wielkim kryzysem, który doprowadził wielu ludzi do skrajnego ubóstwa. Przy budowie zatrudniano ponad 40 tys. osób. Przy tak wielkim zatrudnieniu nieco zaskakujące jest, że nie zachowały się żadne dokumenty dotyczące prac. W tej sytuacji bardzo trudno jest stwierdzić ze stuprocentową pewnością, kto siedzi na belce, machając nogami nad kilkusetmetrową przepaścią. Ale niektórym postaciom udało się przypisać imiona i nazwiska.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Najsłynniejszy nowojorski hotel odzyskał blask. Koniec wieloletniego remontu

W 2010 r. na ścianie małego pubu w Shanaglish w Galway w Irlandii Seán Ó Cualáín i jego brat Éamonn natknęli się na kopię zdjęcia. Obok niego znajdowała się notatka od Pata Glynna, syna miejscowego emigranta, który twierdził, że na belce siedzieli jego ojciec i wujek. Zanim opuścili pub mieli już numer telefonu Pata. Sprawa tożsamości postaci uwiecznionych na zdjęciu tak ich zaintrygowała, że doprowadziła do nakręcenia w 2012 r. wielokrotnie nagradzanego dokumentu „Men at Lunch”.

Ich poszukiwania nie były łatwe. „Największą niespodzianką było to, że pomimo ogólnoświatowego zainteresowania zdjęciem, przed nami nikt nie próbował dowiedzieć się, kim byli mężczyźni ani kim byli fotografowie” – wspomina Seán w artykule opublikowanym na stronie Rockefeller Center. „Zaczynaliśmy dosłownie od zera i bez pomocy i entuzjazmu archiwistki Rockefeller’s Center, Christine Roussel, mielibyśmy poważne kłopoty” – dodaje Seán.

Przeglądając dziesiątki zdjęć archiwalnych zrobionych podczas budowy, Christine Roussel była w stanie zidentyfikować dwóch mężczyzn: Joe Curtisa, który siedzi trzeci od prawej, i Josepha Ecknera, trzeciego od lewej. Natomiast Pat Glynn i jego kuzyn Patrick O'Shaughnessy, z którymi autorzy filmu spotkali się w Bostonie, twierdzili, że mężczyzna po prawej stronie trzymający butelkę to ojciec Pata, Sonny Glynn, podczas gdy mężczyzna po drugiej stronie to tata Patricka, Matty O'Shaughnessy. Ta identyfikacja jest jednak wątpliwa, ponieważ mężczyzna trzymający butelkę został oficjalnie opisany jako słowacki pracownik Gustáv (Gusti) Popovič. W jego posiadłości odnaleziono fotografię z dopiskiem na odwrocie: „Nie martw się, moja droga Mariszko, jak widzisz, trzymam jeszcze butelkę”.

„Wierzę, że na tej belce są Matty i Sonny – opowiada Seán. – Z akt rodzinnych wynika, że obaj mężczyźni w czasie robienia zdjęcia przebywali w Nowym Jorku”. Później udało się odkryć jeszcze kilka nazwisk. Czwartym od lewej wśród siedzących robotników jest Michael Breheny, piątym – Albin Svensson, szóstym – Peter Rice, siódmym – Stretch Donahue, a ósmym – Francis Michael Rafferty.

Inspirujący widok na Nowy Jork

Fotografia inspirowała i pobudzała wyobraźnię. Sergio Furnariego też poruszyło jedenastu mężczyzn siedzących na belce. Stworzył więc naturalnej wielkości replikę zdjęcia. Belkę mierzącą 13 m umieścił na ciężarówce, a na niej usadził realistycznie wyrzeźbione postaci robotników. Po dramatycznych wydarzeniach 11 września 2001 r. przez wiele tygodni podróżował z nią po Nowym Jorku, uznał bowiem, że kraj potrzebuje wsparcia, podobnie jak podczas wielkiego kryzysu.

Reklama
Reklama

Dziś na 69. piętrze Rockefeller Plaza 30, jednego z najsłynniejszych adresów Nowego Jorku, stalowa belka znowu jest dostępna. Atrakcja nazywa się „The Beam” i za jedyne 50 dolarów każdy może na niej usiąść i poczuć się jak budowniczowie drapacza chmur.

Zdjęcie „Lunch atop a Skyscraper” zostało uznane w 2016 r. przez magazyn „Time” za jeden ze 100 najbardziej wpływowych obrazów świata. Jego twórca, Charles Clyde Ebbets (19095–1978), występował także jako akrobata chodzący po skrzydle samolotu, kierowca wyścigowy, wrestler. Był również rybakiem i myśliwym, nauczył się pilotować samolot, aby robić zdjęcia z lotu ptaka; został jednym z pierwszych fotografujących z powietrza. Jego zdjęcia były publikowane w „The New York Times”, „The New York Herald Tribune”, „The Chicago Tribune”, „The Augusta Chronicle”, „Norfolk News Service”, „Miami Daily News” i innych. Charlesa C. Ebbetsa otaczała sława fotografa dostarczającego unikalnych zdjęć, czego dowodem jest ikoniczne zdjęcie robotników z Nowym Jorkiem w tle.

20 września 1932 r. na najwyższym, 69. piętrze RCA, jednego z budynków wchodzących w skład Rockefeller Center na Manhattanie w Nowym Jorku, pojawiło się trzech fotografów. Ten drapacz chmur był właśnie wznoszony, a piętro, znajdujące się prawie 259 m nad ziemią, było ostatnie. Thomas Kelley, William Leftwich i Charles Clyde Ebbets fotografowali pracujących na budowie robotników, którzy rzucali piłką, udawali, że śpią na dźwigarach albo słuchają radia. Za nimi w tle widać Central Park. O większości zdjęć nikt nie pamięta, prócz tego jednego, które stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych fotografii świata. Przeszło do historii pod nazwą „Lunch atop a Skyscraper”.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Historia świata
Historia Rosji. Od Trzeciego Rzymu do Putina
Historia świata
Jak II RP nie uratowała niepodległości
Historia świata
Sala Kryzysowa, 11 września 2001 r. „Właśnie tutaj walczymy”
Historia świata
Dzień, w którym Hitler został nazistą
Historia świata
Inni niż my, ale też ludzie
Reklama
Reklama