Zabójca ze STASI skazany. Zastrzelił Kukuczkę

Sąd Krajowy w Berlinie skazał byłego oficera służby bezpieczeństwa NRD za zabójstwo Czesława Kukuczki na przejściu granicznym pomiędzy NRD a Berlinem Zachodnim.

Publikacja: 14.10.2024 16:45

Ucieczka żołnierza NRD przez granicę z RFN

Ucieczka żołnierza NRD przez granicę z RFN

Foto: library of congress

Jak poinformował Robert Janicki rzecznik prasowy pionu śledczego IPN dzisiaj Sąd Krajowy w Berlinie uznał obywatela Niemiec Manfreda N. za winnego zabójstwa obywatela polskiego i wymierzył mu karę 10 lat pozbawienia wolności.

Manfred N. – były oficer Stasi był podejrzanym w śledztwie prowadzonym przez pion śledczy IPN w Poznaniu o to, że 29 marca 1974 roku na kolejowym przejściu granicznym Friedrichstrasse w Berlinie Wschodnim, „działając w celu niedopuszczenia do przekroczenia granicy państwowej pomiędzy NRD a Berlinem Zachodnim, oddał strzał z broni palnej w plecy polskiego obywatela powodując u pokrzywdzonego ciężkie obrażenia narządów wewnętrznych i w konsekwencji jego zgon”. N. był wówczas 31-letnim porucznikiem bezpieki STASI. Szefem grupy operacyjnej, która dokonała zabójstwa, był podpułkownik Hans Sabath, który nie żyje od 1986 r.

Kukuczka wchodzi do ambasady w Berlinie, bo chce uciec na Zachód

Historię zabójstwa Czesława Kukuczki opisaliśmy w „Rzeczpospolitej”. 29 marca 1974 r. pojawił on się w budynku ambasady polskiej w Berlinie Wschodnim, gdzie pozorując posiadanie ładunku wybuchowego i grożąc jego użyciem usiłował uzyskać zgodę na przejście do Berlina Zachodniego. Funkcjonariusz SB – rezydent Departamentu I MSW, czyli wywiadu cywilnego powiadomił o tym służbę bezpieczeństwa NRD. – Zapadła wtedy decyzja, aby „obywatela polskiego w miarę możliwości unieszkodliwić poza budynkiem ambasady PRL” – opisuje prokurator Janicki.  

Funkcjonariusze STASI przyjechali do ambasady polskiej w Berlinie Wschodnim, gdzie wystawili Czesławowi Kukuczce dokumenty niezbędne do przekroczenia granicy z Berlinem Zachodnim. Następnie wraz z nim opuścili ambasadę polską i skierowali się samochodem w stronę przejścia granicznego zlokalizowanego na dworcu przy Friedrichstrasse.

Strzał w plecy z odległości dwóch metrów

Tam po zaaranżowaniu fikcyjnej odprawy pozwolono Polakowi przejść w stronę Berlina Zachodniego. Kiedy Czesław Kukuczka szedł w stronę tunelu metra, nieumundurowany funkcjonariusz STASI Manfred N., z odległości około 2 metrów, oddał strzał z broni palnej w plecy pokrzywdzonego. Ciężko rannego Kukuczkę przewieziono do szpitala, gdzie zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Z sekcji zwłok przeprowadzonej w zakładzie medycyny sądowej Uniwersytetu Berlińskiego wynika, że bezpośrednią przyczyną śmierci było uszkodzenie przez kulę wątroby.

STASI udaremniła zamach terrorystyczny

Po dokonaniu tego zabójstwa funkcjonariusze niemieckiej komunistycznej bezpieki sporządzili raport o „udaremnieniu zamachu terrorystycznego”, w którym  stwierdzili, że Polak w czasie odprawy na przejściu granicznym niespodziewanie wyciągnął z kieszeni płaszcza broń palną i miał skierować ją w kierunku funkcjonariuszy straży granicznej. Wówczas jeden z nich, by chronić życie i zdrowie zagrożonych osób, oddał strzał z broni służbowej. W rzeczywistości okazało się, że Kukuczka nie miał przy sobie broni, lub materiałów wybuchowych.

Czytaj więcej

Ruszył proces zabójcy ze Stasi, którzy zabił Polaka

Podczas rozmów prowadzonych bezpośrednio po zdarzeniu przez przedstawicieli PRL i NRD polskie służby nalegały, aby opisać śmierć Kukuczki jako samobójstwo, aby „uniknąć wszelkich pytań” w Polsce. Władze NRD nie wyraziły na to zgody, przedstawiając sprawę jako „wyeliminowanie grożącego bronią napastnika”. Funkcjonariuszom STASI biorącym udział w tej akcji przyznano w nagrodę wysokie odznaczenia państwowe. Zabójca został odznaczony brązowym Orderem Zasługi w Walkach dla Ludu i Ojczyzny z uzasadnieniem, że „unieszkodliwił terrorystę używając broni palnej”.

Manfred N. został namierzony przez pion śledczy IPN

Materiał dowodowy zgromadzony w śledztwie dał podstawę prokuratorowi IPN do wystąpienia z wnioskiem do Sądu Okręgowego w Poznaniu o wydanie wobec podejrzanego Manfreda N. Europejskiego Nakazu Aresztowania. Sąd Okręgowy w Poznaniu uwzględnił ten wniosek. Nakaz ten został przekazany stronie niemieckiej z wnioskiem o jego wykonanie i wydanie podejrzanego Manfreda N. polskiemu wymiarowi sprawiedliwości.

Sąd Krajowy w Berlinie odmówił jednak wykonania Europejskiego Nakazu Aresztowania, argumentując między innymi, że Manfred N. jest obywatelem Niemiec i sprawa popełnionego przezeń przestępstwa powinna być rozpoznana przez sąd niemiecki. Śledztwo zostało wówczas podjęte na nowo i skierowano akt oskarżenia przeciwko Manfredowi N.

Kim był Czesław Kukuczka

39-letni w chwili śmierci Czesław Kukuczka pochodził z Małopolski. Był strażakiem w Jaworznie, miał rodzinę. 3 marca 1974 zgłoszono jego zaginiecie. Rodzina dowiedziała się o śmierci Kukuczki kilka tygodni po jego śmierci. Do żony przyjechał jakiś człowiek i przywiózł urnę z jego prochami i rzeczami osobistymi. Rodzina została poproszona o to, aby wokół sprawy była cisza.

Kukuczka był jedną ze 136 śmiertelnych ofiar granicy niemiecko-niemieckiej. Liczba zabitych na tej granicy osób różnej narodowości waha się w zależności od źródeł od około 300 do ponad 900.

Kraj
Znaleziono szczątki ludzi na terenie byłego poligonu pod Łodzią
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Klęski żywiołowe
Jakie zabytki zniszczyła powódź na południu Polski?
Historia
Telefony komórkowe - techniczne arcydzieło dla każdego
Historia
Paweł Łepkowski: Najsympatyczniejszy ze wszystkich świętych
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Historia
Mistrzowie narracji historycznej: Hebrajczycy