Kto mordował we wsi Koniuchy

Osiemdziesiąt lat temu miała miejsce pacyfikacja polskiej wsi Koniuchy. Jak ustalił IPN w masakrze uczestniczyły sowieckie oddziały partyzanckie, wśród których byli także żydowscy uciekinierzy z pobliskich gett oraz litewscy komuniści.

Publikacja: 28.01.2024 11:04

Pomnik pomordowanych w Koniuchach na Litwie

Pomnik pomordowanych w Koniuchach na Litwie

Foto: Wikipedia/VietovesLt - CCA 3.0

Z tej okazji 28 stycznia Solecznicki Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie zaprasza na mszę świętą w kościele pw. św. Michała Archanioła w Butrymańcach (odbędzie się o godz. 14.30) oraz na uroczystości przy Krzyżu Pamięci Pomordowanych w Koniuchach (o godz. 16).

Pion śledczy IPN w Łodzi w 2020 r. umorzył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez sowieckich partyzantów na mieszkańcach wsi Koniuchy koło Lidy na Nowogródczyźnie. Prokurator stwierdził, że osoby kierujące masakrą nie żyją.

Śledztwo zostało wszczęte w oparciu o materiały przekazane do IPN w 2001 roku przez Kongres Polonii Kanadyjskiej. To m.in. dzięki badaniom przedstawicieli Kongresu ustalona została lista około 40 uczestników masakry, byłych partyzantów sowieckich, w tym Żydów i Litwinów.

Polska samoobrona w Koniuchach

W czasie wojny Koniuchy liczyły ok. 60 zabudowań i ponad 300 mieszkańców. Wieś usytuowana była na skraju puszczy, w której znajdowały się bazy partyzantów sowieckich. Rabowali oni mieszkańcom żywność, odzież, bydło dlatego w Koniuchach utworzona została polska samoobrona.

Jak ustalili śledczy IPN, w nocy z 28 na 29 stycznia 1944 r. grupa partyzantów sowieckich otoczyła wieś i ok. godz. 5 rano przystąpiła do ataku, który trwał 1,5–2 godziny. Podpalano słomiane dachy domów, do obudzonych, uciekających mieszkańców strzelano. W wyniku ataku zginęło co najmniej 38 osób, kilkanaście zostało rannych. Najstarsza z ofiar miała 57 lat, najmłodsze dziecko 2 lata.

Jak wyglądała masakra w Koniuchach

Zachowały się liczne źródła, w tym opisy sporządzone przez samych napastników. Isaac Kowalski we wspomnieniach „A Secret Press in Nazi Europe. The Story of a Jewish United Partisan Organization" (wyd. Nowy Jork w 1969) tak opisywał pacyfikację: „Nasz oddział otrzymał rozkaz, aby zniszczyć wszystko, co się rusza, i zamienić wieś w popioły. Dokładnie o ustalonej godzinie i minucie wszyscy partyzanci z czterech stron wsi otworzyli ogień z karabinów ręcznych i maszynowych, strzelając kulami zapalającymi w zabudowania wioski. (...) Wieśniacy i mały garnizonowy oddział niemiecki odpowiedział ciężkim ogniem, ale po dwóch godzinach wioska wraz z pozycjami ufortyfikowanymi została zniszczona”.

We wspomnieniach rozpowszechniane były informacje o niemieckim garnizonie, ale w rzeczywistości działała tam jedynie polska samoobrona. Tak stwierdził też śledczy IPN.

Inny uczestnik masakry, Chaim Lazar, wspominał („Destruction and Resistance", Nowy Jork 1985): „Sztab Brygady zdecydował zrównać Koniuchy z ziemią, aby dać przykład innym. Pewnego wieczoru 120 najlepszych partyzantów ze wszystkich obozów, uzbrojonych w najlepszą broń, wyruszyło w stronę tej wsi. Między nimi było około 50 Żydów, którymi dowodził Jaakow Prenner. (...) Mieli rozkaz, aby nie darować nikomu życia. Nawet bydło i nierogacizna miały być wybite”.

Kto brał udział w pacyfikacji w Koniuchach

Paul Bagriansky (Pirsumim. Publications of the Museum of the Combatants and Partisans, Tel Awiw, 1988 r.) wspominał : „Wioska Koniuchy stała się tylko wspomnieniem pełnym popiołów i trupów. Dostała nauczkę. (...) Trzy tygodnie później otrzymaliśmy wiadomość od Sztabu Partyzanckiego w Moskwie z reprymendą dla ludzi, którzy zainicjowali i kierowali zniszczeniem wsi”.

IPN ustalił, że atak przeprowadziła 120–150 osobowa grupa partyzantów sowieckich pochodzących z różnych oddziałów stacjonujących w Puszczy Rudnickiej. Były to oddziały wielonarodowościowe, m.in. żydowscy uciekinierzy z gett w Kownie i Wilnie. W akcji uczestniczyli oddziały „Śmierć okupantowi”, „Śmierć faszyzmowi”, „Piorun”, „Margirio”, im. A. Mickiewicza.

Z tej okazji 28 stycznia Solecznicki Oddział Rejonowy Związku Polaków na Litwie zaprasza na mszę świętą w kościele pw. św. Michała Archanioła w Butrymańcach (odbędzie się o godz. 14.30) oraz na uroczystości przy Krzyżu Pamięci Pomordowanych w Koniuchach (o godz. 16).

Pion śledczy IPN w Łodzi w 2020 r. umorzył śledztwo w sprawie zbrodni popełnionych przez sowieckich partyzantów na mieszkańcach wsi Koniuchy koło Lidy na Nowogródczyźnie. Prokurator stwierdził, że osoby kierujące masakrą nie żyją.

Pozostało 85% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Zyskaj dostęp do ekskluzywnych treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Historia
Mordercy z czerwoną gwiazdą na czapkach
Film
Opór **
Historia Polski
IPN: akcja „Wisła” nie była zbrodnią
Historia
Historia analizy języka naturalnego, część II
Historia
Czy Niemcy oddadzą traktat pokojowy z Krzyżakami